Pogodna Barbara Kurdej-Szatan eksponuje ciążowy brzuszek, dumnie krocząc po pizzę na wynos (ZDJĘCIA)
Stawiająca na wygodę ciężarna celebrytka zawitała do ogródka przy pawilonie handlowym w czarnej sukience, rajstopach i sportowym obuwiu. Prezentuje się kwitnąco?
Od momentu obwieszczenia światu, że spodziewa się drugiego dziecka, Barbara Kurdej-Szatan wprost nie może opędzić się od fotoreporterów. Teraz, gdy Małgorzata Rozenek już urodziła, dziecko rozsławionej przez reklamę telefonii komórkowej aktorki jest w końcu najbardziej wyczekiwanym brzdącem polskiego show biznesu. Co ciekawe, synek Kurdej-Szatan ma otrzymać to samo imię, co pociecha "perfekcyjnej pani domu"…
Barbara jako aktywna mama nie ma zbyt wiele czasu na przygotowywanie rodzinnych posiłków. Na szczęście może liczyć na wsparcie firm cateringowych, które same proszą się, aby móc zaistnieć na jej instagramowym profilu. Jednak nie samą dietą pudełkową człowiek żyje, dlatego też Kurdej-Szatan postanowiła wybrać się w ostatnim tygodniu po pizzę na wynos. W kulinarnej przeprawie towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna z kręconymi włosami.
Przypomnijmy: Barbara Kurdej-Szatan rozpoczęła pracę nad... własną KSIĄŻKĄ: "Będzie trochę PRYWATNYCH SEKRETÓW"
Myślicie, że im smakowało?
Nie wiemy, dla jakich powodów Basia spotkała się w pizzerii z tajemniczym mężczyzną. Biorąc jednak pod uwagę, jak bardzo rozchwytywana jest przez reklamodawców na przestrzeni ostatnich tygodni, możemy przypuścić, że dyskusja dotyczyła kolejnego lokowania produktu na Instagramie.
Basia mogła czuć się bezpiecznie podczas spotkania dzięki profesjonalnej obsłudze, która pamiętała o obowiązkowym zakryciu twarzy oraz dezynfekcji stolików.
Tym razem Barbara postanowiła zrezygnować z cieszenia się włoskim przysmakiem na świeżym powietrzu. Zamiast tego poprosiła o zapakowanie swoich pizz na wynos, aby mogła rozkoszować się nimi w zaciszu własnego domu. Czy podzieliła się z Rafałem?
Mało kto jest w stanie powstrzymać się od uśmiechu, gdy jego nozdrza smagane są przez woń świeżo wypiekanej pizzy. Nie inaczej jest w przypadku Barbary Kurdej-Szatan, która natychmiast poweselała po otrzymaniu jeszcze ciepłych opakowań.
Nie chcąc najwyraźniej poświęcać zbyt dużo czasu na komponowanie stylizacji pod kątem kolorystycznym, Barbara postawiła na ponadczasową, wyszczuplającą czerń. Stylizację uzupełniały wygodne, czarne adidasy - niezbędnik każdej spodziewającej się dziecka kobiety.