Tajemnicza i nagła śmierć Gabriela Seweryna emocjonuje polską publikę już od wtorku. Jak do tej pory sekcja zwłok celebryty wykazała brak zewnętrznych obrażeń. Eksperci wciąż czekają na wyniki badań toksykologicznych. Punktem zapalnym w dyskusji na temat tego przykrego zdarzenia jest działania ratowników Pogotowia w Legnicy, którzy musieli podjąć decyzję o wycofaniu się z miejsca wezwania ze względu na własne bezpieczeństwo. Wokół tego elementu historii na internetowych forach narosło wiele, często bardzo krzywdzących spekulacji. Zespół Pogotowia Ratunkowego w Legnicy w końcu postanowił zabrać w tej sprawie głos.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogotowie w Legnicy komentuje przypadek Gabriela Seweryna. Mocne słowa
Oświadczenie pojawiło się na facebookowym profilu firmy. W tekście powtórzono raz jeszcze, że ratownicy nie mieli wyjścia, jak tylko odstąpić chwilowo od akcji.
W związku z zaistniałym zdarzeniem w dniu 28 listopada 2023 w Głogowie Pogotowie Ratunkowe w Legnicy informuje, że: udzieliliśmy pomocy medycznej pacjentowi w zakresie, na jaki pacjent pozwolił; ratownicy Zespołu Ratownictwa Medycznego stali się ofiarami agresji; bezpieczeństwo naszych ratowników jest najwyższym priorytetem; udzielając pomocy, ratownik powinien w pierwszej kolejności zadbać o bezpieczeństwo swoje, a następnie o bezpieczeństwo poszkodowanego i świadków zdarzenia - pojawiło się w oświadczeniu na Facebooku.
Czytamy także, że ekipa ratowników wciąż była gotowa do udzielenia pomocy celebrycie. Do tego potrzebna była jednak obecność Policji, która zjawiła się na miejscu dopiero, gdy Gabriel Seweryn już je opuścił.
Zespoły ratownictwa medycznego nie odmawiają pomocy nawet wtedy, gdy narażone są na agresję, wymagają wtedy jednak wsparcia funkcjonariuszy Policji. Taka sytuacja miała miejsce podczas opisywanego zdarzenia. Zespół mimo zagrożenia oczekiwał na pomoc, która była konieczna, aby skutecznie i bezpiecznie wykonać medyczne czynności ratunkowe. Wszystkie wpisy w mediach społecznościowych z niepotwierdzonymi informacjami godzącymi w imię naszej firmy zostaną zgłoszone do Prokuratury.