Trwa ładowanie...
Przejdź na
Emzy
|
aktualizacja

Pogrążona w żałobie Ewa Krawczyk odwiedza grób męża: "NIE RADZĘ SOBIE" (WIDEO)

421
Podziel się:

Wdowa po Krzysztofie Krawczyku wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią ukochanego męża. "To jeszcze do mnie nie dociera. Ja tu jestem kilka razy dziennie. Modlę się za Krzysia" - mówi Ewa Krawczyk.

Pogrążona w żałobie Ewa Krawczyk odwiedza grób męża: "NIE RADZĘ SOBIE" (WIDEO)
Ewa Krawczyk odwiedziła grób Krzysztofa Krawczyka (Wirtualna Polska)

5 kwietnia zmarł Krzysztof Krawczyk. Piosenkarz odszedł zaledwie dzień po wyjściu ze szpitala, w którym przebywał z powodu koronawirusa. Muzyk spoczął w Grotnikach, a podczas uroczystego pogrzebu o charakterze państwowym żegnała go nie tylko rodzina i bliscy, ale także tłumy wiernych fanów.

Krzysztof Krawczyk pozostawił pogrążoną w żałobie ukochaną żonę. Ewa Krawczyk zaraz po śmierci męża znalazła się w centrum medialnej awantury, która wywiązała się między jego menadżerem, Andrzejem Kosmalą, a wieloletnim przyjacielem Marianem Lichtmanem. Jakby tego było mało, okazało się, że brat piosenkarza, Andrzej Krawczyk, walczy o życie.

Reporter Wirtualnej Polski Klaudiusz Michalec spotkał się z Ewą Krawczyk zaraz po tym, jak odwiedziła grób męża na cmentarzu.

Zobacz także: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"

Podczas rozmowy wdowa po piosenkarzu wyznała, że wciąż jest jej trudno pogodzić się po odejściem ukochanego męża.

Nie radzę sobie. Jest bardzo ciężko. Jeszcze to jakoś do mnie nie dociera - zdradziła ze łzami w oczach. Ja tu jestem kilka razy dziennie, wchodzę do kościoła, modlę się za Krzysia. Jest mi strasznie miło, że tyle ludzi tu przyjeżdża, wszyscy zapalają te znicze i modlą się, to jest bardzo wzruszające. Ale ja bym chciała, żeby Krzysiu był. Rozmawiam z nim, proszę go o pomoc, żebym mogła spać, bo śpię na jego połowie łóżka. Nic nie ruszyłam, bo mam wrażenie, że on za chwilę wróci - wyznała.

Ewa Krawczyk wyznała, że nie da się przygotować na odejście kochanej osoby i wciąż nie może mówić o mężu w czasie przeszłym.

Ja mówię o nim "mój Krzysiu". On jest. Chociaż człowiek wie, że ta bliska osoba jest chora i może odejść, to liczy zawsze na jakiś cud - tłumaczyła.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(421)
WYRÓŻNIONE
Eve
4 lata temu
Widać, że sobie nie radzicie- Ty pani Ewo i ten Wasz przyjaciel... ileż można piep**yć w mediach?! Naprawdę macie na to siłę, udzielać wywiadów, kłócić się, wypominać komuś jakieś stare niesnaski? Odpocznijcie i dajcie odpocząć...Krzysztofowi i nam.
Mela
4 lata temu
Gdybym była taka zrozpaczona, i tak bardzo przeżywała śmierć bliskiej osoby, to na pewno nie miałabym ochoty na udzielanie wywiadowi.
aurelka
4 lata temu
Nie wiem czemu nie wierzę i nie ufam tej kobiecie.
anka
4 lata temu
WIDAĆ ŻE USTAWKA JAK NIC 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ WYWIAD NA CMENTARZU???
Bart
4 lata temu
Oj, nie mogę! Zbolała wdowa. Przecież nikt na siłę jej do wywiadu nie zmusza! Ja nie miałabym siły rozmawiać z obcymi ludźmi w takiej sytuacji. A tu i chęć rozmowy jest, i przygotowanie wyglądu też widzę...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (421)
dan60
4 lata temu
Do roboty się weź a nie idziesz na litość .
zzz
4 lata temu
biedna naprawde wspolczuje jej
Co jest?
4 lata temu
Czy żałoba pod publiczkę i kreowanie zbolałej wdowy za pieniądze z wywiadów to nowy styl i sposób na życie pseudo - celebrytki?
Popieram!
4 lata temu
"Im więcej jęczącej Ewy w przestrzeni publicznej, tym mniejsza chęć do słuchania piosenek Krawczyka. Po prostu te "laleczkowate" flaki z olejem już się z trzewi ulewają!"
Aga.Ch.
4 lata temu
Nie ważne w czym poszła na cmentarz 😔Mogła iść w czym chciała i nie ważny jest beret Armaniego .Nie ważne w co była ubrana .Mogła być nawet cała ubrana od stóp do głowy w Prade ,w Chanel, Gucci itp... i przylecieć helikopterem....I co z tego?!? Kobieta straciła wszystko co było dla niej najważniejsze w życiu😔😢Stracila miłość życia ,bo kochali się strasznie bardzo .Teraz jest pustka której nie da się wypełnić niestety,😢😓😔Czy to naprawdę takie ważne w czym poszła na grób swojego męża 😔 😢😓
Elżbieta
4 lata temu
Odczepcie się od tej kobiety. Każdy przeżywa żałobę różnie. Dobrze, że może się wypłakać. A tak naprawdę potrzebna jest Pani pomoc psychologa i należy to zrobić jak najszybciej.
Sens istnieni...
4 lata temu
Albo nie potraficie kochać i nie kochaliscie nigdy żadnego człowieka tak prawdziwe ,albo nie macie kogo kochać i nie mieliście nigdy,skoro nie rozumiecie bólu,cierpienia tej kobiety.😢😓 Pani Ewa kochała męża bardzo bardzo.Był dla niej wszystkim ,a teraz nie ma już nic ,straciła cały swój sens istnienia😓😢 . Zrozumie to tylko ten kto kochał tak bardzo i stracił taką osobę w swoim życiu.😔
Kata
4 lata temu
NIE RADZE SOBIE, WIEC POSZLAM NA CMENTARZ W BERETCE OD ARMANIEGO UDZIELIC WYWIADU XDDDDDDD
Res
4 lata temu
Dajcie kobiecie spokój kochali się zazdridnicy
Stokrotka
4 lata temu
A ja Pani Ewie zazdroszczę pozytywnie że miała kochającego męża .który ją kochał i szanował .Ja takiego nie mam i mysler o rozwodzie co z tego że pracuje ale nie daje mi szacunku jest furiatem jego rodzina z nim na czele majar mnie za dno jestem klebkiem nerwów zawsze byłam i jestem najgorsza i niech tak zostanie nie jestem szczęśliwa ktoś z boku mógł by powiedzieć mazr ma dobrar pracę dobrze zarabia co ona chce ..A jednak to nie wszystko tylko ja wiem ile cierpię jak jestem poniżania w czterech scianach .... bo na zewnątrz mój mazr to ideał a ja to be. ......
Samanta
4 lata temu
Ja nie dawno pochowałam swoje jedyne dziecko,to jest ból,a płakać po chłopie to wstyd
Samanta
4 lata temu
Ja nie dawno pochowałam swoje jedyne dziecko,to jest ból,a płakać po chłopie to wstyd
Samanta
4 lata temu
ja nie dawno pochowałam swoje jedyne dziecko, to jest rozpacz,a płakać po chłopie to wstyd
Gosc
4 lata temu
Kobieta , powiedziala co czuje , zwierzyla sie ,ludzie , ktorzy ktorzy stracili kogos maja podobne odczucia,. Pytali , to odpowiedzala , dlaczego nie potraficie tego uszanowac.
...
Następna strona