W poniedziałek media obiegła smutna wiadomość o śmierci Emiliana Kamińskiego, który odszedł 26 grudnia po długiej walce z wycieńczającą chorobą. Miał 70 lat. Aktor pozostawił po sobie wieloletni dorobek artystyczny, a jego śmierć jest nieodżałowaną stratą dla rodziny. W tym smutnym dniu Kamińskiego postanowiło wspomnieć też wielu znanych znajomych. Wzruszające posty opublikował m.in. Cezary Żak, Katarzyna Pakosińska czy Krzysztof Ibisz.
Niespodziewane odejście Emiliana największym ciosem było jednak dla rodziny dyrektora Teatru Kamienica, która nie może się pozbierać po ogromnej stracie. W czwartek jego żona Justyna Sieńczyłło oraz siostra Dorota Kamińska zdecydowały się wydać oświadczenie, w którym jasno określiły, jak w najbliższym czasie funkcjonować będzie teatr śp. aktora. Zaznaczyły tym samym, że mimo żałoby wystąpią w zaplanowanych na następne dni spektaklach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak ogłosiła rodzina aktora, podjęto już decyzję o miejscu pochówku artysty. Początkowo wahano się między Józefowem, gdzie spoczywa jego matka, a warszawskimi Powązkami. Ostatecznie decyzja padła na cmentarz w stolicy. Pogrzeb ma mieć charakter państwowy. Ceremonię zaplanowano na środę 4 stycznia 2023 r. Msza żałobna ma się rozpocząć o godz. 13 w kościele pw. św. Karola Boromeusza na ulicy Powązkowskiej 14. Na opublikowanym przez rodzinę nekrologu skierowano specjalną prośbę do każdego, kto chciałby uczcić pamięć Kamińskiego.
Prosimy, aby zamiast kwiatów dokonać wpłaty na: hospicjum Domowe 'Empatia' Otwockiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej: 93 1020 1127 0000 1502 0008 6355 - czytamy.