W poniedziałek media obiegła wiadomość o śmierci Jerzego Połomskiego. Wybitny artysta znany z takich przebojów jak "Bo z dziewczynami" czy "Cała sala śpiewa z nami" odszedł w wieku 89 lat w jednym z warszawskich szpitali. Smutną informację mediom przekazała menedżerka piosenkarza, Violetta Lewandowska. W późniejszej rozmowie z "Super Expressem" kobieta opowiedziała również o przyczynie śmierci słynnego artysty. Jak zdradziła, Połomski zmagał się z infekcją, a lekarze do końca walczyli o jego życie.
Niedługo po śmierci Jerzego Połomskiego w mediach zaczęły pojawiać się doniesienia na temat ostatniego pożegnania piosenkarza. Jak poinformował we wtorek "Fakt", odpowiedzialni za organizację ceremonii Violetta Lewandowska oraz ZASP, podjęli starania, by uroczystości pogrzebowe Połomskiego miały charakter państwowy. Menedżerka zmarłego artysty zdradziła także tabloidowi, że podczas wydarzenia przewidywana jest "bogata oprawa muzyczna".
W środę w mediach pojawiły się kolejne informacje na temat pogrzebu Jerzego Połomskiego. Violetta Lewandowska w rozmowie z "Super Expressem" zdradziła szczegóły ceremonii, w tym jej datę oraz miejsce.
Jak przekazała tabloidowi menedżerka Połomskiego, ostatnie pożegnanie artysty odbędzie się w środę 23 listopada. Uroczystość rozpocznie się o 11:30 w Kościele św. Krzyża na warszawskim Krakowskim Przedmieściu. Po mszy świętej żałobnicy udadzą się cmentarz. Violetta Lewandowska w rozmowie z "SE" poinformowała także, że pogrzeb Jerzego Połomskiego będzie miał charakter państwowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jerzy Połomski zostanie pochowany na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim. Jak poinformowała PAP menedżerka piosenkarza, po nabożeństwie na Krakowskim Przedmieściu żałobnicy przejadą na Powązki, o 13:30 odbędzie się natomiast "odprowadzenie do grobu rodzinnego w Alei Zasłużonych".
Połomski jeszcze przed śmiercią zadbał o szczegóły swojego pochówku i już kilka lat temu wykupił miejsce na Powązkach. Kilka miesięcy temu we wspomnianym grobie pochowana została jego siostra Jadwiga Pająk - artysta podczas zakupu miejsca zaznaczył bowiem, że chce spocząć obok siostry. Połomski wyjawił także swojej menedżerce, jakie ma życzenia co do wyglądu własnego nagrobka. Jak zdradziła "Super Expressowi" Lewandowska, piosenkarzowi zależało, by miejsce jego spoczynku było klasyczne i eleganckie. Według menedżerki artysty, na grobie Połomskiego nie zabraknie też nawiązań do jego działalności artystycznej.
Wstępny zamysł jest taki, że na płycie będzie postać Jerzego z mikrofonem. Zastanawiam się, czy to będzie zdjęcie, czy może rysunek. Ale, tak jak mówię, jest to wstępny pomysł, który może się zmienić - mówiła w październiku Lewandowska.