W miniony czwartek Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak przekazali druzgocącą wiadomość o śmierci ich syna, rocznego Oliwiera. Chłopiec walczył z rzadką odmianą nowotworu wątroby, a przez ostatnie miesiące był poddawany leczeniu w specjalistycznej klinice w Izraelu.
W poniedziałek odbył się pogrzeb Oliwiera, o którego szczegółach poinformowali wcześniej rodzice chłopca. We wspólnie wydanym oświadczeniu Magdalena Stępień i Jakub Rzeźniczak przekazali, że ostatnie pożegnanie ich synka będzie miało miejsce 1 sierpnia w kaplicy na cmentarzu w Oleśnicy o godzinie 14. Tuż przed uroczystością odbył się różaniec, podczas którego modlono się za synka modelki i sportowca.
Jak informuje "Super Express", po godzinie 13 na terenie cmentarza w Oleśnicy zaczęli gromadzić się żałobnicy. Przed godziną 14, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzą, odbyła się modlitwa różańcowa w intencji małego Oliwiera, następnie w kaplicy rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe chłopca. Po zakończonym nabożeństwie uczestnicy pogrzebu udali się natomiast na cmentarz.
W ostatniej drodze Oliwiera pogrążonych w żałobie Magdalenę Stępień i Jakuba Rzeźniczaka wspierali najbliżsi, w tym znajomi. Na ceremonię przybyli również koledzy piłkarza z Wisły Płock, m.in. Dominik Furman.
Jak podaje "SE", niektórzy żałobnicy uczcili pamięć Oliwiera, pojawiając się na uroczystościach pogrzebowych z białymi balonikami - o których przyniesienie kilka dni temu prosiła matka chrzestna Oliwiera. Część zgromadzonych na cmentarzu w Oleśnicy przyniosła natomiast ze sobą białe róże.
Przypomnijmy, że kilka dni temu Magdalena Stępień zaapelowała do wszystkich, którzy chcą uczestniczyć w ostatniej drodze Oliwiera, by zamiast kwiatów pomodlili się w intencji jej synka i wspomogli zbiórkę na leczenie chorej na SMA dziewczynki.
Zobacz również: Piłkarze Wisły Płock wspierają Jakuba Rzeźniczaka na meczu z Lechem Poznań: "KUBA, JESTEŚMY Z TOBĄ!"