Choć w show biznesie, podobnie jak w życiu, najczęściej jedyną stałą pozostaje zmiana, są pewne zjawiska, które mimo upływu lat pozostają wyjątkowo odporne na wszelkie modyfikacje. Zaliczyć do nich możemy na przykład wielką miłość Michała Wiśniewskiego do dzieci, których 50-letni piosenkarz ma już pięcioro, a za niedługo jego wesoła gromadka powiększyć ma się o kolejnego urwisa. Tym razem, podobnie jak w przypadku Falco Amadeusa, matką została Pola Wiśniewska, obecna (piąta już) żona Michała.
Radosną nowiną o ciąży zakochana para dzieliła się zaledwie parę dni temu. Niestety wygląda na to, że ich szczęście zostało zmącone przez pewne drobne, aczkolwiek niewątpliwie uporczywe, niedogodności. O swoim fatalnym samopoczuciu Pola poinformowała fanów za pośrednictwem Instagrama.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczerze? Miało być pięknie, a czuję się fatalnie. Męczą mnie mdłości, nastrój woła o pomstę do nieba, sił zupełnie brak. Dobrze nie jest. Ale kiedy widzę ten mały uśmiech, to jakby mi lepiej - napisała kobieta pod zdjęciem rozpromienionego Falco.
Więcej o przykrych przypadłościach dręczących Polę możemy dowiedzieć się z użytych przez nią hashtagów:
#ciaza #potrzechkrokachzadyszka #placzenareklamach #milosc #love #pregnant #babyboy #son #goldenretriever #momlife #polawisniewska #falcowisniewski
Macie jakieś porady dla Poli na poprawę samopoczucia?