Wyniki wyborów parlamentarnych z 15 października mogły być dla wielu sporym zaskoczeniem. Bardzo dobrym wynikiem może się poszczycić Trzecia Droga, która powstała w wyniku zjednoczenia PSL-u i ugrupowania Szymona Hołowni. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu ten występował u boku Marcina Prokopa w "Mam talent"...
Są razem od lat, połączyło ich "Mam talent". Oto żona Szymona Hołowni
Podczas pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji Szymon Hołownia został wybrany na stanowisko marszałka. Nic więc dziwnego, że Polacy zaczęli interesować się jego osobą jeszcze bardziej niż przed wyborami. Mamy tutaj na myśli przede wszystkim jego życie prywatne, a w szczególności historię jego miłości z żoną. Były współprowadzący "Mam talent" i jego druga połówka, Urszula Brzezińska-Hołownia, jeszcze pod koniec stycznia świętowali 7. rocznicę ślubu. Wychowują dwie córki: Marysię i Elę.
Przypomnijmy: Szymon Hołownia chwali się zdjęciem z żoną w 7. rocznicę ślubu: "To cud, że się spotkaliśmy" (FOTO)
Dla niektórych może być zaskoczeniem, że Hołownia swoją ukochaną poznał właśnie na planie słynnego show o wybitnych talentach. W 2014 roku wpadli na siebie przypadkiem podczas nagrań do jednego z odcinków, co wspominał na kanapie "Dzień dobry TVN". On był prezenterem, ona z kolei... pilotem myśliwca MiG-29 w stopniu porucznika w Siłach Powietrznych RP.
Kręciliśmy materiał, udawaliśmy pilotów z "Top Gun", którzy chodzą w zachodzącym słońcu pasem startowym. I tak to się wszystko potoczyło, że spotkaliśmy się z moją żoną - wspominał podczas wizyty w śniadaniówce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wyglądał ślub Szymona Hołowni. Są razem z żoną już prawie 8 lat
Hołownia wspominał, że aktywności zawodowe żony wyjątkowo mu imponują. W wywiadzie dla "Newsweeka" twierdził, że "czuje się jak mąż Angeli Merkel, który też zwykle jest jedynym mężczyzną na spotkaniach z udziałem żon premierów". Ślub wzięli w 2016 roku, a jednym ze świadków był Marcin Prokop, czyli jego kolega z czasów występów w telewizji. Gdy stuknęło im 5 lat razem, opisywał to tak:
Właśnie przypomnieliśmy sobie z Ulą, że wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu cywilnego (kościelny mieliśmy tydzień później, tę datę pamiętamy bardziej). Uznaliśmy, że skoro to nasz ślub, więc zrobiliśmy to po swojemu - na cywilnym byliśmy w sumie w piątkę (w tym świadkowie: Asia, siostra Uli i kolega Marcin Prokop), na kościelnym chyba w dziesiątkę czy dwunastkę, tylko my i najbliżsi. Początek najfajniejszej podróży w moim życiu.
Na co dzień para mieszka pod Warszawą, a czas kampanii wyborczej był ogromnym wyzwaniem dla ich rodziny. Ula dzielnie trwała jednak u boku nowego marszałka Sejmu i wspierała go w politycznych aktywnościach.
To jest cud, że się spotkaliśmy, że idziemy razem. Tyle żeśmy już przeszli, tyle pewnie jeszcze przed nami... - wspominał na Instagramie w 7 lat po ślubie.
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.