Wczoraj odbyła się rozprawa, od której zależał dalszy pobyt Romana Polańskiego w Polsce. Sąd w Krakowie po raz kolejny rozpatrywał wniosek Stanów Zjednoczonych o ekstradycję reżysera, który zgwałcił w odbyt 13-letnie dziecko. Sąd w Krakowie orzekł, że "ekstradycja do USA Romana Polańskiego jest niedopuszczalna".
Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, że ta sprawa sie kończy. To mnie kosztowało dużo wysiłku, zdrowia, kłopotów - żalił się. Rodzina cierpi bardziej niż ja. Cieszę się, że zaufałem polskiej sprawiedliwości. Nie miałem najmniejszych wątpliwości, ze to się dobrze skończy.
Na wszelki wypadek był jednak gotowy do ucieczki z kraju...
Źródło: TVN24/x-news