Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Policja bada NOWY TROP ws. Iwony Wieczorek. Wdowa po Szostaku: "Informacje dotyczą zmarłego człowieka, który NIE MOŻE SIĘ JUŻ BRONIĆ"

128
Podziel się:

Sprawa tajemniczego zaginięcia Iwony Wieczorek znów powraca na łamy mediów, a wszystko za sprawą nowego tropu, na który miała wpaść policja. Do ustaleń jednego z portali odnieśli się już rzekomy ochroniarz i wdowa po Januszu Szostaku.

Policja bada NOWY TROP ws. Iwony Wieczorek. Wdowa po Szostaku: "Informacje dotyczą zmarłego człowieka, który NIE MOŻE SIĘ JUŻ BRONIĆ"
Sprawa Iwony Wieczorek. Policja ponoć wpadła na nowy trop (Materiały prasowe)

Tajemnicza sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek elektryzuje media już od ponad 12 lat. Dziewczynę po raz ostatni widziano w Sopocie w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku, gdy wracała do domu po jednej z imprez. Po tym, jak kamery zarejestrowały ją o 4:12 nad ranem, zaginęła bez śladu, a służby od lat usiłują rozwikłać zagadkę jej nagłego zniknięcia.

Sprawa Iwony Wieczorek. Policja wpadła na nowy trop

Choć od dawna mówi się o tym, że śledczy są coraz bliżej rozwikłania zagadki zaginięcia Iwony Wieczorek, to dotąd sprawa jedynie bardziej się komplikuje. W październiku media informowały, że ksiądz, który pomagał dziewczynom poszkodowanym przez "Krystka", odebrał sobie życie. Nastolatki miały być świadkami kłótni zaginionej ze znanym sopockim biznesmenem.

Teraz serwis i.pl donosi z kolei, że zainteresowano się niejakim Danielem S., pseudonim "Szrama", który był niegdyś poszukiwany w sprawie zabójstwa gangstera "Zachara". Jaki ma to związek ze sprawą Iwony Wieczorek? Otóż informator Janusza Szostaka, czyli autora dwóch książek na temat jej zaginięcia, twierdzi, że w noc zniknięcia dziewczyny widział w okolicach molo czarne BMW i dwóch mężczyzn.

Jednym z nich miał być właśnie Daniel S., który rzekomo mógł mieć wiedzę o tym, co się wydarzyło tej tragicznej nocy. Co więcej, według publikacji wspomnianego medium, "Szrama" miał być podobno ochroniarzem Janusza Szostaka, co jedynie komplikuje sprawę.

Daniel S. i wdowa po Januszu Szostaku komentują rewelacje jednego z portali

Daniel S. już zdążył się odnieść do sprawy w rozmowie z "Faktem" i nie potwierdza tych informacji. Twierdzi, że w noc zniknięcia Iwony nie mógł być w Brzeźnie, bo wówczas ukrywał się w Niemczech.

To wszystko stek bzdur. Informacje wyssane z palca. Zacznijmy od tego, że nigdy nie byłem na celowniku policji w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. A bynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Nigdy nie byłem w tej sprawie przesłuchiwany i nie dostałem żadnego wezwania na przesłuchanie. (...) To powielanie nieprawdy i stawianie mnie w niekomfortowej sytuacji na zasadzie: nie było go tam, ale jednak o tym napiszemy - zapewnia w tabloidzie.

Co więcej, choć "Szrama" znał Janusza Szostaka, to zaprzeczył, jakoby go ochraniał.

To bzdura, że pełniłem rolę jego ochroniarza. Spotykaliśmy się wtedy, owszem, ale wyłącznie towarzysko. Spotykaliśmy się, kiedy Janusz przyjeżdżał z żoną do Gdańska, piliśmy kawę, czasami poszliśmy na obiad. To wszystko - podsumowuje.

Głos w sprawie zabrała również wdowa po dziennikarzu, która twierdzi, że wspomniane ustalenia są "wyssane z palca".

To są informacje wyssane z palca, tym bardziej dotkliwe, że dotyczą zmarłego człowieka, który nie może się już obronić. Ja, jako wdowa po Januszu, również nie zostałam poproszona o odniesienie się do tych pomówień, bo są to czyste pomówienia - mówi w wypowiedzi dla "Faktu".

Trudno zatem orzec, co dalej ze sprawą Iwony Wieczorek, a do przełomu chyba wciąż daleko. Pozostaje więc mieć nadzieję, że kiedyś uda się rozwikłać tajemnicę jej zniknięcia...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(128)
WYRÓŻNIONE
Mila
2 lata temu
Morderca jest zwykle w pierwszym tomie akt
Kasia
2 lata temu
Bynajmniej to nie to samo, co przynajmniej 🤦🏼‍♀️
Ania
2 lata temu
Nie lubię, gdy źle używa się słowa „bynajmniej”
Dla kogo to ?...
2 lata temu
Kiedyś słyszałam o dziewczynie spalonej w domku pachnącym amberem golfowym:( nie wiem kim była ...wiem tylko że że złym panem w nocy wychodziła ... Księdzu powiedziały ale on za mały na wielkie dyrdymały:( księdza na świecie już nie ma a o dziewczynie głośne krążą tajemnice w powiecie.. smutne że człowiek jest niczym gdy w zatokę wszedł jak w miłości Roztokę :(((
Moc 🐩
2 lata temu
Dla Marysi Marysia Tchorzewska się pomaga. Proszę o wsparcie. Nie pozwólmy aby lata starań o normalność poszła na marne . Biech kazdy kto to przeczyta wpłaci złotówkę l. Pokażmy ile nas jest i jaką mamy moc
NAJNOWSZE KOMENTARZE (128)
intrnalta
2 lata temu
po co te komentarze powinna być niepisane komu to sluży o co się ludzie nakręcają
Łódź
2 lata temu
Stawiam wyłącznie tylko dwie tezy , zrobił to Pan w reczniku , albo jeden albo drugi z jej znajomych , to jest kulva w prost nie możliwe !!
Liliana
2 lata temu
Rozbawia mnie to że niektórzy piszą o mafii że nawet policja zadała sobie trud żeby to tuszować ale to była przecież zwykła dziewczyna z osiedla jak wiele innych więc niby dlaczego w jej przypadku najwyższe kręgi w świecie przestępczym i policyjnym miałaby sobie zadawać taki trud? To była zwykła osoba jak przeciętny Kowalski a nie jakaś Anja Rubik. Jaka mafia miała wgl o niej słyszeć a później policja zadawać sobie trud żeby mącić w przypadku zwykłej dziewczyny z Gdańska z trochę zbyt mocną tapetą
Prawda
2 lata temu
Ogromnie winie jej matke.Dlaczego tak mlodziutka dziewczyna majac matke ojczyma ,ojca biologicznego,babcie prowadzila tak rozwiazle zycie.Faktycznie to nia sie z rodziny nikt nie interesowal.19lat to jest ogromnie mlodziutki czlowiek i nie piszcie mi ,ze dorosla.Ona dopiero dorastala do doroslosci.Dorosla to byla jej matka,ojczym dziadek itd.Osoby w tym wieku powinny byc otoczone opieka miloscia a nie puszczone na zywiol.Wlasnie te puszczone samopas na zywiol koncza bardzo zle,narkotyki ,alkohol,prostytucja.Faceci od razu wyczuwaja takie mlodziutkie laski,ze nimi nikt z rodziny sie nie interesuje i oni zaczynaja interesowac sie tymi dziewczynami a jakie sa skutki tego to mamy przyklad Iwony Wieczorek.Matka pozwalala jej na wszystko na co nawet ojczym sie nie zgadzal.Zawsze po imprezach zamiast isc do domu,matka godzila sie na nocowanie u kolezanek.My doskonale wiemy,ze zadnego nocowania u kolezanek nie bylo,nocowala ale u facetow.Raz,dwa corka mogla nocowac u kolezanki,ale nie lo kazdej imprezie.Matka doskonale wiedziala,ze ona nie nocuje u kolezanek i sie na to godzila,bo corke chciala miec z glowy.Bo sama lubila balowac .Niestety taka kochani jest prawda.Szkoda tylko mlodego zycia
Nick
2 lata temu
Wy tu piszecie o gangsterach, bmw itp a co jesli ktos ja porwal i w szpitalu jej wycieli to czego w danej chwili potrzebowali? np. nerke, inne narzady? a potem na czesci, w szpitalu latwo to zatuszowac, niektore chyba mialy spalarnie kiedys albo poszla jako czesci od innych osob, po zabiegach, myslicie ze w szpitalach pracuja same aniolki? kiedys slyszalem o rodzinie gdzie ktos komus byl winien kilkadziesiat tys zl, dlugo sie migal ze zwrotem, co zrobili odpowiedni ludzie? porwali mu corke, wycial jej nerke jakis chirurg, oddali im corke ale po paru dniach zmarla, ale kase odzyskali + tutaj chodzily historie ze ojciec tej Iwony mial cos na pienku z prawem czy policja? Moze corka zaplacila za grzechy ojca? Najciemniej czasem jest pod latarnia. Kiedys jakis facet napisal u mnie w miescie na skrzynce z piaskiem na zime "zabrali mi córke, ludzie w białych kołnierzykach czy rękawiczkach ze szpitala" odrazu skojarzylem fakty + najczestszy wiek dziewczyn ktore gina bez sladu w Polsce to 16 lat, na tablicach z rozkladami autobusow co pare miesiecy to widac... "w dniu tym i tym zaginela w wieku... i nie wrocila do do domu" tylko policja tak daleko nie sięga i dk szpitali chyba nie zagląda a tam też jest kompletny kociął, i ktoś sprawny łatwo by to zatuszował, poza tym ludzie to też pewna wartość pieniężna dla takich lekarzy, chirurgów" a skąd mają czerpać wiedzę jak jest zapotrzebowanie na dany organ?
....
2 lata temu
Najpopularniejszy detektyw Rutkowski chyba próbował ale nic,najpopukarniejszy jasnowidz w Polsce też nic-kto jeszcze prubowal
amd
2 lata temu
A we Wrocławiu blisko 20 lat temu inspektor policji rozpracował, ze swymi ludźmi, sprawę z-bójstwa mężczyzny przez 'filozofa - pisarza', co na ileś lat zwiał z Polski, był instruktorem nurkowania. I nawet film z J. Carreyem o tym śledztwie zrobiono.
Gliny
2 lata temu
W naszym kraju zwyczajnie policjanci jak nasz prezydent „ cały czas się uczą”🤪
Maja
2 lata temu
Zaczęłam czytać i po kilku zaprzestałam. Przecież to kolejne bzdury, co nie wyjaśniły i nie wyjaśnią nic. Setny już chyba przełom w sprawie…jeszcze na pudelku🫣 Porażka
Otellio
2 lata temu
Gdyby policja nie byla w to zamieszana, dawno by ja juz znalezli. Oplacani policyjni mafiozi, tuszujacy wszystkie fakty. Poki ktorys nie zacznie sypac, nie dowiemy sie prawdy. Wierze, ze i tak to kiedys nastapi. Prawda sie wyleje, ale troche czasu minie
Gość
2 lata temu
Mam wrażenie, że Szostak wypromował się na tej sprawie, zarobił kasę na książce, a nic tak naprawdę nie miał, nic nie zmienił, nie ruszył śledztwa na przód. Zachowywał się jak Jackowski, co chwilę wielkie zapowiedzi, a konkretu brak.
Ilo
2 lata temu
Przykro to powiedzieć ale policja dała ciała w tej sprawie. Myślę, że część policjantów jest zamieszana w Trójmieście w sprawy mafijne i dlatego milczą lub matacza. Szkoda dziewczyny.
Nora
2 lata temu
Te niby nowe fakty i informację o Iwonie to za każdym razem stek bzdur nigdy nie padło nic konkretnego że jakaś wdowa coś tam że jakiś facet coś tam i nic z tego nigdy nie wynika. Jeśli policja przez tyle lat nie jest wstanie ustalić choćby ułamka tego co naprawdę się z nią stało to po co mielić temat i zapychac to mało istotnymi farmazonami niech media poruszą ten temat kiedy naprawdę ludzie odpowiedzialni za rozwiklanie tej sprawy będą mieli coś sensownego do powiedzenia coś co chociaż odrobinę wyjaśni to co się stało a nie kręcenie się w kółko sugerowanie w kółko nowych osób co i tak nie prowadzi i nie doprowadzi do niczego
Pola
2 lata temu
Straszna jest ta historia, nie jestem w stanie pojąć cierpienia matki. Cierpi po stracie córki, nie może jej pochować, opłakać i pogodzić się z jej śmiercią . To okrutne.
...
Następna strona