W sobotę Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję, która przebadała aktora alkomatem, gdyż, jak twierdzą funkcjonariusze, istniały "uzasadnione" powody, by zakładać, że samochodem kieruje osoba w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało jednak, że aktor jest trzeźwy.
Przeprowadzono również test na obecność narkotyków, który wyszedł pozytywnie. Gwiazdor odniósł się do całej sprawy na Instagramie, publikując oświadczenie, w którym podkreślił, że nie zażywa on narkotyków.
Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru. Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopii. Chciałbym zaznaczyć, że nie zażywam narkotyków, co wykazały dzisiejsze testy, więc bardzo proszę o zaprzestanie pomówień - mogliśmy przeczytać na InstaStory.
Zobacz: TYLKO NA PUDELKU: Wiadomo, jak potoczy się sprawa Antoniego Królikowskiego. Jest komentarz policji
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Antoni Królikowski bez prawa jazdy
Jak teraz informuje PAP, policjanci zatrzymali prawo jazdy Królikowskiego do czasu wyjaśnienia całej sprawy.
Podczas interwencji policjantów zatrzymano również prawo jazdy mężczyźnie - powiedziała PAP oficer prasowy nadkom. Marta Sulowska z KRP IV. Policjantka wyznała również, że wciąż prowadzone jest postępowanie w tej sprawie.