Dawid Podsiadło stał się popularny dzięki występowi w drugiej edycji X Factora, którą wygrał. Po udanym debiucie wydawniczym udało mu się utrzymać zainteresowanie fanów. Nowa piosenka, W dobrą stronę, szybko stała się hitem. Podsiadło twierdzi, że za jej sukcesem stoi również tekst. Pisząc, szukał inspiracji w obecnych wydarzeniach politycznych. Trudno nie zauważyć aluzji do "dobrej zmiany", o której od miesięcy mówi rząd PiS-u.
Polityka zainspirowała mnie do napisania W dobra stronę. Tekst jest cyniczny, z potężną ironią. Tytułowa dobra strona jest tak naprawdę złą stroną bohatera, usprawiedliwieniem tego, że krzywdzi innych. Piosenka jest bardzo aktualna i można ją odnieść do wydarzeń, które mają miejsce. Jedną z inspiracji była palona tęcza na Placu Zbawiciela. Ludzie mają tendencje do szerzenia zła, każdego słabszego człowieka chcą poniżać i niszczyć.
Zobacz też: Saleta: "Wyprowadzam się do Tajlandii! To, co robi teraz PiS, PRZELAŁO CZARĘ GORYCZY!"
"Idziemy w kierunku państwa totalitarnego. Jeżeli będzie konieczność, to wyjdę na ulicę!"
Źródło: TVN24/x-news