Dobre wieści dla wszystkich fanów randkowych programów reality. W trzecim sezonie głośnego Too Hot to Handle Polacy nareszcie doczekają się swojej reprezentacji. Na rajskiej wyspie o 100 tysięcy złotych walczyć będzie niejaka Olga Bednarska, która na co dzień zamieszkuje Surrey w Wielkiej Brytanii. Już z samych zapowiedzi programu możemy wywnioskować, że dziewczyna ma na siebie bardzo konkretny plan.
Cześć, mam na imię Olga. Jestem polską imprezowiczką i jestem tu, by dodać trochę wschodnioeuropejskiego smaczku - zagaja w trailerze nowego sezonu, po czym dorzuca jeszcze tradycyjne: Na zdrowie!
Aspirująca instacelebrytka jasno określiła, jaki typ partnera ją interesuje. Wśród długiej listy wymagań na pierwsze miejsce wysuwa się naturalnie łóżkowa sprawność.
Nie zastanawiam się dwa razy, zanim coś zrobię. Lubię spędzać miło czas, gdy jestem z kimś, imprezować, tańczyć. Jeśli jakiś gość mi się nie spodoba, na pewno mu to powiem. Nie zamierzam marnować jego czasu. Szukam kolesia, z którym będę mogła imprezować, bawić się, który będzie mnie rozśmieszał i w którym potencjalnie się zakocham… Oczywiście musi być też dobry w łóżku. Idę tam, żeby namieszać i gwarantuję, że właśnie to zrobię - ostrzega widzów Bednarska.
Przypomnijmy, że stawką w programie jest 100 tysięcy dolarów. Pula nagród topnieje jednak sukcesywnie wraz z każdą próbą migdalenia się przez nagrzanych wyspiarzy.
Jeszcze do niedawna instagramowe konto Olgi obserwowało zaledwie 2 tysiące użytkowników. Myślicie, że z pomocą programu uda jej się zdobyć status międzynarodowej influencerki?
Przypomnijmy: Zakochana Francesca Farago obściskuje się ze swoją ukochaną i... tatuuje jej imię NA POŚLADKU! (FOTO)