Co prawda narodowe ego nadal cierpi po fatalnym występie reprezentacji podczas mundialu, to okazuje się, iż Polacy nie gęsi, porządnych sportowców też mają. Idealnym tego przykładem jest 17-letnia Iga Świątek, która zdobyła złoto w trakcie tegorocznego Wimbledonu juniorów. Nastolatka nie zamierza jednak spoczywać na laurach. W przyszłości planuje kontynuować pasmo sukcesów, wygrywając wszystkie Wielkie Szlemy oraz otrzymując złoto na igrzyskach olimpijskich.
Czy to najwyższy czas, aby przestać pompować ogromne pieniądze w reprezentację piłki nożnej i zacząć skupiać się na tenisistach i siatkarzach posiadających realne szanse wygranej na międzynarodowej arenie?