Eurowizja 2022 zbliża się wielkimi krokami. Choć polscy fani konkursu oczekiwali, że TVP niebawem sama ogłosi tegorocznego reprezentanta, to w kuluarach mówiło się o pewnych zmianach. Okazało się, że Telewizja Polska postanowiła znów oddać głos widzom, którzy wkrótce pomogą jurorom wybrać artystę podczas publicznych preselekcji.
Niemal od początku w kontekście Eurowizji 2022 w Turynie mówiło się o trójce faworytów. Mowa o Darii, Kubie Szmajkowskim i Krystianie Ochmanie, których TVP wyraźnie wspierała w medialnej promocji. Pierwsza z wymienionych ma już na koncie występ na Sylwestrze Marzeń, podobnie jak Kuba, który wcześniej realizował się w ramach formacji 4Dreamers. Ochman z kolei wygrał swego czasu "The Voice of Poland".
Przypomnijmy: Eurowizja 2022. Kto będzie reprezentował Polskę w Turynie? Mówi się już o PIERWSZYCH FAWORYTACH
Od kilku dni rodzime media informują, że bukmacherzy stawiają w tym roku na zwycięstwo Polski w konkursie. Punktem odniesienia miały być przecieki utworu "River" autorstwa Krystiana Ochmana, który wywindował nas na szczyt kilku zestawień. Wszystko rozważane jest oczywiście czysto teoretycznie, gdyż Polska nie wybrała jeszcze oficjalnego reprezentanta na tegoroczną Eurowizję.
W przewidywaniach bukmacherów na stronie eurovisionworld.com nasz kraj wciąż jest na 1. miejscu, a szanse na naszą wygraną oscylują w granicach 9 procent. Zaraz za nami są Włochy, a podium zamyka Australia. Sytuacja jest co prawda dość dynamiczna, jednak Krystian Ochman, który właśnie zaprezentował konkursowy utwór w pełnej, oficjalnej wersji, może sporo namieszać.
Zgodnie z oczekiwaniami kilka godzin po premierze "River" zbiera już wiele pochlebnych opinii zarówno w kraju, jak i na zagranicznych portalach branżowych. Niektórzy wskazują, że piosenka przypomina nieco "Arcade" Duncana Lawrence'a, który wygrał konkurs kilka lat temu, jednak wyraźnie traktują to jako atut. Samemu Ochmanowi wróżą z kolei zwycięstwo w preselekcjach, a w konsekwencji także w całej Eurowizji.
"Miałam duże oczekiwania co do "River". Nie zawiodłam się, to mało powiedziane", "Trochę podobne do Duncana Laurence'a, ale to nic złego. Trzymam za Ciebie kciuki", "Zwycięstwo w preselekcjach jak dla mnie. Moim zdaniem świetny utwór, klimat Szwajcarii z 2021 trochę", "Turyn jest Twój!" - kibicują fani.
Zagraniczni fani są co prawda nieco mniej entuzjastyczni, szczególnie biorąc pod uwagę zeszłoroczne popisy Polski w półfinale, ale tu także przewijają się opinie, że wybór Ochmana na reprezentanta może być dobrym ruchem.
"Wspaniałe. Musi przejść na Eurowizję", "Polska wreszcie ma jakieś szanse", "Brzmi jak coś, co już słyszałem... Dobra opcja dla Polski", "Jak będzie w stanie wyciągnąć te dźwięki na żywo, to są szanse na kwalifikację do finału", "Trochę Rumunia 2013 roku", "Dobry sposób, aby zatrzeć złe wrażenie... Powodzenia" - czytamy.
Tym samym po premierze "River" możemy posłuchać propozycji całej trójki eurowizyjnych faworytów, o których informowaliśmy jeszcze w pierwszej połowie stycznia. Faktycznie mamy w tym roku szanse na zawojowanie Eurowizji? Gorzej niż rok temu na pewno nie będzie...
Co mają wspólnego "Emily in Paris" i "Gierek"?