Gdy w lutym zeszłego roku Rafał Trzaskowski podpisał Kartę LGBT, która ma gwarantować pomoc osobom dotkniętym dyskryminacją ze względu na orientację seksualną, w mediach zawrzało. Decyzja prezydenta Warszawy wywołała gorącą publiczną dyskusję, w której ścierały się dwa skrajne poglądy na kwestię równouprawnienia osób homoseksualnych. Przedstawiciele środowisk prawicowych twierdzili wtedy, że to "zamach na rodzinę i tradycyjne, polskie wartości", strasząc przy okazji "seksualizacją dzieci".
Choć od tamtych zdarzeń minęło już prawie półtora roku, w Polsce nastroje wokół homoseksualizmu i homoseksualistów wciąż się radykalizują, o czym świadczyć mogą najnowsze, bardzo niepokojące badania. Według właśnie opublikowanego międzynarodowego rankingu równouprawnienia osób LGBT w Europie, Polska oficjalnie spadła z przedostatniego na ostatnie miejsce w całej Unii Europejskiej. ILGA, czyli Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów, Biseksualistów i Transseksualistów, opublikowało tegoroczny Rainbow Europe – najważniejszy europejski ranking badający poziom równouprawniania osób LGBTI w Europie (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych). Niestety, wnioski nie są optymistyczne: w 49 proc. krajów nie było żadnej zmiany na lepsze, a oprócz tego wiele krajów drugi rok z rzędu cofa się w rankingu (w tym Polska).
To krytyczny moment dla równości osób LGBTI w Europie. Z każdym rokiem coraz więcej krajów, w tym najwięksi orędownicy walki o prawa LGBTI, zaniedbują zobowiązania dotyczące równości tych osób. W tym samym czasie coraz więcej rządów otwarcie atakuje społeczność LGBTI – komentuje szefowa ILGA Europe Evelyne Paradis.
Swoje oburzenie dla faktu, że Polska jest oficjalnie krajem najgorzej chroniącym swoich nieheteronormatywnych obywateli, postanowił wyrazić w obszernym poście Michał Piróg.
Polska No1. Jesteśmy najbardziej homofobicznym krajem w Unii Europejskiej - napisał celebryta na Instagramie. Mnie niestety to nie dziwi. Bo żyjemy w kraju, gdzie nienawidzimy siebie samych. Swoich sąsiadów, rodzin, dzieci. Wypijamy z mlekiem matki świadomość, że cały świat jest naszym wrogiem, a tak naprawdę jest gorszy od nas. W naszym kraju usprawiedliwiamy swoje niepowodzenia spiskiem wszystkich i wszystkiego dookoła. W kraju, gdzie rząd zamiast rozwiązywać problemy społeczne wskazuje palcem i oskarża kolejne grupy mniejszościowe. Napuszcza nas na siebie wzajemnie. (...) To się nie zmieni jeszcze długo.
Podobne zdanie wyraził Adam "Negral" Darski, publikując wywód, w którym przyznał, że "wstydzi się za polskich polityków i ich sposób myślenia rodem ze średniowiecza".
Przerażające?