Mimo ciągłych kontrowersji i protestów obrońców praw zwierząt naturalne futra nadal są popularne wśród celebrytek. Obrońcy praw zwierząt zwracają uwagę na to, że noszenie luksusowych futer jest tak naprawdę przejawem snobizmu i braku empatii. Z argumentami tymi nie zgadza się projektantka Dorota Goldpoint. Jej zdaniem to naturalne, a nie sztuczne futra są produktem ekologicznym, a biedne kobiety po prostu zazdroszczą bogatym, że je na nie stać:
Kobiety, które pragną otaczać się luksusem, zawsze będą wybierały futra. Futra zawsze były, są i będą popularne. One degradują się w środowisku w sposób naturalny. A jak wiemy, poliestry degradują się w środowisku minimum 20 lat. Kontrowersje zawsze były i będą wokół futer, ponieważ jest to dobro luksusowe. Podobnie jak diamenty, luksusowe samochody, piękne domy jest to źródło pożądania, pragnienia, ale też zawiści ludzkiej. Wyciągam z szafy pań duże futra, wielkie płaszcze, z których robimy małe cudeńka, które dalej mogą funkcjonować, mogą być noszone i to jest właśnie moim zdaniem ekologiczne.
Przypomnijmy apel Pauliny Przybysz:
Źródło: Newseria Lifestyle