Zwyczaj wypożyczania strojów gwiazdom show-biznesu jest znany na całym świecie. Przynosi on korzyści obu stronom: gwiazda nie musi kupować drogiej sukni, za wypożyczenie kreacji nic bowiem nie płaci, projektant zyskuje natomiast darmową reklamę. Zdaniem Plicha taka współpraca między projektantem a gwiazdą jest możliwa… jednak w Polsce bardzo trudna. Wprost przyznał, że już nie wypożycza kreacji gwiazdom show biznesu, bo był oszukiwany, albo nie zwracały kreacji, albo oddawały w bardzo słabym stanie Jedną z takich naciągaczek miała być Renata, partnerka znanego celebryty (z pewnością nikt się nie domyśli, o kogo chodzi). Zobaczcie, jak wspomina tę współpracę biznesową, a właściwie wyłudzenie...
Źródło:Newseria Lifestyle