Środowy mecz spełnił marzenie wielu Polaków. Mimo że piłkarze przegrali z Argentyną 0:2, to i tak udało im się awansować do 1/8 finału mistrzostw świata. Nie da się ukryć, że dużą zasługę w tym sukcesie miał Wojciech Szczęsny, który został już obwołany bohaterem za obronienie między innymi karnego Messiego. Z awansu Polaków cieszy się również PZPN, który zgarnął niemałe pieniądze...
Serwis Sport.pl poinformował, że Polski Związek Piłki Nożnej otrzymał od FIFA około 9 milionów dolarów (ponad 40 milionów złotych) za sam awans piłkarzy na mistrzostwa świata w Katarze. Teraz okazuje się, że po dostaniu się reprezentacji do fazy pucharowej PZPN otrzymał dodatkowe 4 miliony dolarów (prawie 18 milionów złotych). Serwis zaznacza, że z tej puli nawet połowa ma trafić do piłkarzy. Business Insider dodaje z kolei, że kwota ta nie jest dzielona "po równo" między zawodników, bo o wysokości wypłaconej sumy decyduje ostatecznie liczba minut spędzonych na boisku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie jest to jednak koniec "wypłat", bo światowa federacja miała również "sypnąć" 1,5 miliona dolarów (ponad 6 milionów złotych) na "pokrycie kosztów związanych z uczestnictwem w mistrzostwach". Trzeba przyznać, że takie kwoty mogą robić wrażenie, zwłaszcza że to jeszcze nie koniec walki Biało-Czerwonych na mundialu. W niedzielę piłkarze zagrają mecz z Francją, a za ewentualną wygraną będą mogli zgarnąć kolejne 4 miliony dolarów.
Mimo że miliony mogą robić wrażenie, to nie da się nie zauważyć, że piłkarze raczej nie narzekają na swoje zarobki. Sportowcy mogą pochwalić się luksusowymi willami, egzotycznymi wakacjami i drogimi zegarkami. Wspomniane kwoty to zapewne tylko ułamek ich mundialowych zarobków, bo piłkarze mogą w końcu otrzymać jeszcze wynagrodzenia od państwowych podmiotów. Ich waleczną postawę z pewnością doceni i prezydent, nie mówiąc już o sponsorach, którzy do biednych nie należą.
Spodziewaliście się, że mowa o takich kwotach?