Nie milkną głosy po wczorajszym, przegranym meczu polskiej reprezentacji podczas Euro 2020. Piłkarze nie popisali się grą, przegrywając 1:2 ze Słowakami, będącymi najsłabszym rywalem w grupie. W strachu przed rzeszą fanów rozczarowanych polskimi piłkarzami, cieszącymi się przecież znacznie większą sławą i zarobkami niż reprezentanci innych dyscyplin sportowych, nawet Marina musiała zablokować komentarze na Instagramie.
Głos zabrała też Karolina Korwin-Piotrowska, która przypomniała o sukcesie piłkarskiej reprezentacji Polski kobiet w meczu z Czechami. Piłkarki wygrały 5:0. Było to drugie i ostatnie starcie podczas zgrupowania w Hiszpanii. W piątek zawodniczki zremisowały z Finlandią 2:2.
Bramki dla polskiej drużyny strzeliły Ewa Pajor, Adriana Achcińska, Weronika Zawistowska i Zofia Buszewska. We wrześniu piłkarki zawalczą w eliminacjach do mistrzostw świata 2023.
Pod gratulacjami Karoliny Korwin-Piotrowskiej podpisały się też Maffashion i Maja Ostaszewska. Fani nie szczędzili ciepłych słów:
Brawo dziewczyny!
I nie za taką kasę jak nasze piłkarskie "gwiazdy"
Wiedzie ich pasja, a nie kontrakty
Krychowiak powinien im warkocze robić, o kokach nie wspomnę - pisali.
Nie brakło też ironicznych komentarzy, w których pobrzmiewało rozczarowanie wynikiem meczu w Euro.
No ale jakby nie patrzeć, nasze chłopaki fryzurki mają bardziej dopracowane.
A my dalej kibicujmy naszym wypomadowanym i nażelowanym fajtłapom.
Pudelek gratuluje dzielnym zawodniczkom!
ZOBACZ TEŻ: Euro 2020. Jakub Żulczyk komentuje KOMPROMITACJĘ Polaków w meczu ze Słowacją, wspominając wpis Andrzeja Dudy