Julia Wieniawa to obecnie jedna z najbardziej popularnych i najlepiej opłacanych gwiazd. Zaledwie 22-letnia celebrytka nie poszła na studia, bo woli skupić się na karierze i jak najlepiej wykorzystać swoje pięć minut. Biorąc pod uwagę surowe reguły rządzące show biznesem, właściwie nie ma się czemu dziwić. Julka zarabia więc kolejne miliony i otwiera nowe biznesy - ostatnio założyła własną markę kosmetyczną.
Jak przystało na profesjonalną influencerkę, Julia codziennie otrzymuje dziesiątki paczek i prezentów od marek, które marzą o tym, by je zareklamowała na Instagramie. Oczywiście za niektóre takie nagrania czy zdjęcia Wieniawa dostaje spore pieniądze, co nie zmienia faktu, że otrzymuje tego tyle, że jej dni w dużej części mogłyby być oparte na otwieraniu i recenzowaniu kolejnych pakunków.
W niedzielę wieczorem, przed pójściem spać, Julka Wieniawa urządziła jedną z takich rund "unboxingu". Pokazała między innymi zestaw kosmetyków jednej z marek oraz ubrania marki Eppram, której właścicielem jest Julia "Maffashion" Kuczyńska.
Wśród paczek znalazł się jeszcze pakunek z... olejkami CBD, które Wieniawa postanowiła od razuna sobie przetestować. Odziana w pstrokaty szlafrok celebrytka zaaplikowała sobie pipetę olejku pod język, mówiąc, że substancja zawiera melatoninę, która pomoże jej zasnąć.
Ej dobra, próbuję olejku CBD z melatoniną na sen. Ciekawa jestem. Całą taką pipetę na język na minutę i mam połknąć - zrelacjonowała Julka i zaraz pokazała "efekt", wklejając się na psychodeliczne tło, na którym gibała się do hitu Hallucinate Duy Lipy.
Spodziewaliście się, że aż tak ją chwyci?