Na początku wydawało się, że Agnieszka Popielewicz ma dystans do konfliktu między swoim nowym mężem, Grzegorzem Hyżym, a jego porzuconą żoną Mają. Szybko okazało się, że tylko starała się sprawiać takie wrażenie. Zobacz: Popielewicz też grozi Mai Hyży sądem!
Mimo że stara się dosyć dyplomatycznie wypowiadać na temat swoich i męża relacji z dziećmi, podkreśla fakt istnienia wielu dzieci w rodzinie. Sama również ma córkę z poprzedniego małżeństwa z Mikołajem Witem. Celebrytka narzeka, że dwie pracujące osoby nie są w stanie prowadzić normalnego domu:
Widzimy się w kulisach Tańca z gwiazdami. Dużo się u mnie dzieje zawodowo. Medialnie się jednak mocno wyciszyłam, skupiam się na rodzinie, sprawia mi to frajdę. Rozwijamy życie rodzinne. Dwie pracujące aktywnie osoby nie są w stanie celebrować normalnego domu, zwłaszcza jak są dzieci, jak tych dzieci jest trochę więcej. Ja się w tym odnajduję, taką drogę wybrałam.
Źródło: WideoPortal/x-news