Mijające miesiące upłynęły pod znakiem gruntowych zmian w TVP. Dotknęły one nie tylko sekcję publicystyczną czy "Pytanie na Śniadanie", gdzie doszło do "twardego resetu", ale także formaty rozrywkowe stacji. W "Kole Fortuny" też idzie nowe, a dotychczasowy prowadzący życzył już powodzenia swojemu następcy.
Nowemu prowadzącemu powiem tak... Trzymaj się stary! Nie znam typa, ale życzę mu powodzenia i przynajmniej takiej oglądalności, jak nasza z Izą - mówił Norbi w komentarzu dla Plotka.
Błażej Stencel nowym prowadzącym "Koła Fortuny". Kim jest?
Według doniesień Plotka nowym prowadzącym słynnego teleturnieju został Błażej Stencel, który do szeregów TVP dołączył w wyniku wygranego konkursu na nowych prezenterów. Literki odsłaniać będzie z kolei Agnieszka Dziekan. Stencel jest absolwentem Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie i już wspomina w instagramowym biogramie, że wkrótce zobaczymy go na antenie Telewizji Polskiej. Wcześniej udzielał się właśnie aktorsko, m.in. w dubbingu.
Co ciekawe, prywatnie od 6 lat jest związany z aktorem Kamilem Krupiczem, który występował m.in. w serialach "Na Wspólnej" czy "Barwy szczęścia". Przed laty grał też w "Niani", gdzie wcielał się w postać Zbyszka, czyli jednej z sympatii Małgosi Skalskiej. Nigdy nie robili tajemnicy z tego, że są w szczęśliwym związku. W lutym 2023 roku Kamil pisał o ukochanym następująco:
Myślę, że mamy super relację, na pewno budujemy ją na bezpieczeństwie, trosce, miłości i uczciwości - czego życzę każdemu. Wiadomo, zdarzają się zgrzyty, jak to w "normalnych" związkach. Ej, po prostu jesteśmy ludźmi! Jak każdy! Jesteśmy RÓWNI wobec Boga i świata! Hej! - pisał z okazji walentynek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rąbka tajemnicy na temat ich relacji uchylił także podczas instagramowego Q&A. Panów dzielą 4 lata różnicy, a przed laty połączyła ich praca. Kamil przyznał, że była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Poznaliśmy się pod teatrem Capitol we Wrocławiu, gdzie zaczynaliśmy następnego dnia próby do "Blaszanego Bębenka" i byliśmy kolegami z jednej roli. Błażej siedział z browarem (ja browarów nie lubię). Powiedział "cześć" i przepadłem. Do tamtej pory nie wierzyłem w to coś od pierwszego wejrzenia. A to jest.
Jak zdradził, rzadko się kłócą, a jeśli już, to nie "hardcorowo". Na pytanie o to, czy dałby się zaprosić na randkę, ukochany nowego prowadzącego "Koła Fortuny" odpowiedział stanowczo:
Moje randki ograniczone są do jednego osobnika, z którym chodzimy na nasze randki. Jesteśmy monogamistami. Randki z innymi nie wchodzą w grę.
Ładna z nich para?