W internecie od jakiegoś czasu panuje dziwna moda na relacjonowanie rozstań w sieci. W rodzimym show-biznesie zapoczątkowali ją Maffashion i Czarek Jóźwik, gdy niespełna cztery lata temu przekazali fanom zaskakującą wieść, zapewniając, że mimo to "chcą mieć ze sobą kontakt do końca życia".
W zeszłym roku takie wideo nagrała Anna Skura ze swoim ówczesnym partnerem, Dawidem Piątkowskim. Celebrytka i jej luby obwieścili, że zrobili sobie prezent z okazji Walentynek i postanowili zostać przyjaciółmi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Sobczak i Smeraldo Meminaj rozstali się
Teraz na taki krok zdecydowali się Agnieszka Sobczak i Smeraldo Meminaj funkcjonujący na TikToku jako Aga i Stary. Profil Polki i Włocha na platformie, gdzie para ukazywała codzienne życie i wykonywała różnej maści wyzwania, śledzi ponad milion osób. I choć w maju stali się posiadaczami psa rasy beagle, ostatnie tygodnie udowodniły im, że dla ich związku nie ma przyszłości. Gwoździem do trumny okazała się... "kariera" w mediach społecznościowych. Meminaj dał do zrozumienia, że nie potrafi dłużej funkcjonować w relacji, gdzie życie prywatne wystawia się na pokaz w sieci.
Nie wiem za bardzo co powiedzieć - mówił. Takie rzeczy się zdarzają i trzeba to zaakceptować. Ludzie potrafią się fajnie dogadywać, ale nie pasować do siebie. I to była świetna przygoda. Generalnie z nią i także mam na myśli social media. Ale też zrozumiałem, że bycie publiczną osobą nie jest dla mnie. Nie będę tworzył już filmów, może kogoś to zasmucić i jest mi z tego powodu bardzo przykro. Ale to była dla mnie naprawdę fajna przygoda i droga, którą przeszliśmy razem. To był bardzo fajny fragment mojego życia i zawsze będę miał go w sercu.
Co więcej, Agnieszka zwróciła się do fanek z osobliwym apelem, ujawniając kolejną zaskakującą informację.
Drogie panie, mam dla was przykrą wiadomość, proszę nie wypisywać do Smeralda, bo... jest już zajęty - zdradziła.
Tiktokerka poinformowała też, że na ich profilu wciąż pojawiać się będzie nowy kontent, ale już bez udziału jej niedawnego ukochanego. Pod nagraniem momentalnie zaroiło się komentarzy. Po zaledwie godzinie od publikacji było ich już pół miliona. Internauci nie dowierzają, że (przynajmniej pozornie) wielka miłość, którą Polka i Włoch obnosili się w sieci, tak szybko się ulotniła. Sporym zaskoczeniem dla wielu były też roszady w życiu uczuciowym Smeraldo.
"Chłop se szybko życie ułożył na nowo. Jestem w szoku, Jak można związek nazwać "fajną przygodą"?!; "Przestaję wierzyć w miłość..."; "To nie żart. Aga płacze, widać, że to ją boli" - pisali.
Część fanów nie uwierzyła jednak w rozstanie pary. Pojawiły się głosy, że to jedynie informacja o tym, że Smeraldo nie chce już pokazywać się w mediach społecznościowych.
"Czy tylko ja uważam, że chodzi o rozstanie Smeraldo z social mediami, że nie chce nagrywać?"; "Tak totalnie ja też i to na końcu, że jest zajęty, to jakby potwierdzenie, że nie rozstali się ze sobą, tylko chodzi o rozstanie z mediami";
Jak sądzicie, to naprawdę koniec związku Agi i Starego?