Trwa ładowanie...
Przejdź na
Michał Pawelec
|

Porwanie Anabel Segury - kiedyś tą sprawą żyła cała Hiszpania, ostatnio przypomniał o niej Netflix

43
Podziel się:

Sprawa Anabel Segury zbulwersowała w latach 90. opinię publiczną w Hiszpanii. Przez ponad 2 lata bliscy porwanej, jak i miliony Hiszpanów, liczyli na uwolnienie kobiety. Niestety koniec tej historii okazał się tragiczny. Po ponad 30 latach powstał miniserial "900 dni bez Anabel", który opowiada o tamtych przykrych wydarzeniach.

Porwanie Anabel Segury - kiedyś tą sprawą żyła cała Hiszpania, ostatnio przypomniał o niej Netflix
Sprawa Anabel Segury (Netflix)

Anabel Segura była najstarszą córką przedsiębiorcy José Segury Najery i jego żony, Sigrid Foles. Rodzice Anabel poznali się w Niemczech, skąd pochodziła Sigrid, a José prowadził tam interesy. Później para przeniosła się do stolicy Hiszpanii, Madrytu, by wychowywać tam Anabel i jej młodszą siostrę Sandrę. Rodzina była zamożna i mieszkała w ekskluzywnej dzielnicy La Moraleja.

Po ukończeniu szkoły średniej Anabel rozpoczęła studia na prestiżowym uniwersytecie ICADE w Madrycie. Młoda kobieta miała przed sobą obiecującą przyszłość, ale wszystko zmieniło się 12 kwietnia 1993 roku. Tego dnia 22-letnia wówczas Anabel zdecydowała się na poranny jogging. Biegnącą kobietę wypatrzyło dwóch mężczyzn – Emilio Munoz i Candido Ortiz.

Uprowadzenie Anabel Segury

Wcześniej postanowili oni, że dokonają porwania. Wybrali tę luksusową dzielnicę, ponieważ liczyli na duży okup. Mężczyźni zagrozili Anabel nożem i wciągnęli ją do białej furgonetki. Ofiara próbowała się bronić, ale była bez szans w starciu z uzbrojonymi napastnikami. Całe zdarzenie zauważył świadek, który pracował w znajdującej się nieopodal szkole. Mężczyzna niestety nie był w stanie odczytać numerów rejestracyjnych pojazdu, ponieważ nie miał okularów. Natychmiast powiadomił jednak policję. W miejscu wskazanym przez świadka śledczy znaleźli walkmana i bluzę z kapturem, które należały do porwanej kobiety.

Anabel została tymczasem wywieziona do opuszczonej fabryki oddalonej o niecałe 70 kilometrów. Kobieta była tam przetrzymywana w trudnych warunkach. Anabel próbowała uciec, jednak bezskutecznie. Finalnie porywacze udusili 22-letnią studentkę, a jej ciało ukryli na terenie fabryki. Choć kobieta już nie żyła, Munoz i Ortiz chcieli wymusić okup od niczego nieświadomych bliskich.

Mężczyźni dzwonili do rodziny Anabel z żądaniem 150 milionów peset (około 900 tysięcy euro). Dwie próby przekazania tych pieniędzy zakończyły się jednak fiaskiem, gdyż sprawcy nie pojawili się w umówionym miejscu. W lipcu 1993 roku, czyli 3 miesiące po porwaniu, bliscy otrzymali nagranie, na którym Anabel zapewniała, że żyje. Kobieta prosiła też o powrót do domu. Okazało się natomiast, że na taśmie nie zarejestrowano głosu porwanej. Później ustalono, że to żona jednego z porywczy podszywała się pod Anabel.

Rozwiązanie zagadki kryminalnej

Przełom w sprawie nastąpił ponad dwa lata później, we wrześniu 1995 roku. Mieszkaniec prowincji Toledo rozpoznał wówczas głos Ortiza, gdy w telewizji puszczono nagrania, na których można było usłyszeć porywaczy. Informator przekazał policji, że był to głos hydraulika z jego miasta. Rzeczywiście Candido pracował wcześniej jako hydraulik.

Informacja ta doprowadziła policję do dwóch sprawców. Candido Ortiz i Emilio Munoz przyznali się do porwania i zamordowania Anabel. Wskazali także miejsce ukrycia jej ciała. Mężczyźni zostali aresztowani i oczekiwali na proces. Wyrok wydano dopiero w 1999 roku.

Skazanie porywaczy i ich dalsze losy

Obaj porywacze zostali skazani na 43 lata więzienia. Emilio Munoz został jednak zwolniony w 2013 roku po odsiedzeniu zaledwie 18 lat. Zabójca przyznał w jednym z wywiadów, że nie uważa, by stanowił zagrożenie dla społeczeństwa. Candido Ortizowi nie było natomiast dane wyjść na wolność. Mężczyzna zmarł w więzieniu na zawał serca cztery lata wcześniej.

Tragiczna historia Anabel Segury wstrząsnęła Hiszpanią i przez długie miesiące była komentowana w mediach. Po wyjaśnieniu sprawy i osądzeniu winnych zainteresowanie prasy i telewizji osłabło. Po ponad 30 latach o porwaniu Hiszpanki znowu zrobiło się głośno.

Powstanie serialu "900 dni bez Anabel"

Ta smutna sprawa doczekała się międzynarodowego rozgłosu dzięki miniserialowi produkcji Netflixa. 22 listopada 2024 roku na platformie streamingowej miała miejsce premiera serialu "900 dni bez Anabel". Tytuł dokumentu odnosi się do pełnego napięcia i niepewności okresu. Nie było bowiem pewne, czy porwana studentka nadal żyje. W miniserialu wykorzystano m.in. niepublikowane wcześniej materiały będące w posiadaniu śledczych.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(43)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Aleksandra S.
miesiąc temu
Co ci rodzice musieli przeżywać...
tadeusz S.
miesiąc temu
Kara śmierci!!!!!!!
Z N.
miesiąc temu
po tym nasuwa sie myśl......mordercy mogą mordować ludzi mając ich życie za nic i dostają na kilkanaście lat odsiadki w komfortowych warunkach. Chore!!
Dariusz P.
4 tyg. temu
Czy na świecie istnieje prawo chroniące przestępcę a nie krzywdzonego?Tak to te prawa pseudo chrześcijańskie.
Dariusz K.
miesiąc temu
Spokojnie posuwamy się na zachód. Przeciwnik jest w stanie groggy...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
I znaleźć...
miesiąc temu
Jak to możliwe że wypuścili zwyrodnialca po 18 stu latach? Ojciec tej biednej dziewczyny powinien działać.
Hoko
miesiąc temu
Prawo niestety przeważnie jest po stronie złoczyńców…
Niunia
miesiąc temu
ogladalam ten dokument na netflix dziewczyna zamordowana w pierwszy dzien porwania a te smieci dalej zadaly kasy od rodziny
Yeti
miesiąc temu
Ludzie to bestie
RETYY
miesiąc temu
Sprawcy musieli mieć wielkie mniemanie o sobie, kwota przekraczała jakikolwiek budżet i nic ostatecznie z tego nie mieli, jakiż to sens... po prostu trzeba ich ścigać wojskiem i antyterrorystycznymi oddziałami wyposażonymi w sprzęt najnowszej generacji i odstrzeliwać na poczekaniu, list gończy międzynarodowy. Końcowo jaki to ma sens to co zrobili??? żaden, przestępczość nie popłaca, Śmierć za śmierć byłaby łaską dla morderców...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (43)
HugoOrtejo
4 tyg. temu
ile osób uśmierciły tzw szczepionki na co wi dNiedzie l no napisz...
Katarzyna J.
4 tyg. temu
Mamy na swoim podwórku podobną, a chyba nawet bardziej tragiczną sprawę Krzysztofa Olewnika. Przetrzymywany przez 2 lata przez porywaczy w okrutnych warunkach. Nie wrócił do bliskich, pomimo przekazania okupu.
Dddddd
4 tyg. temu
A w Polsce bez prawa była umorzona albo dostałby maksimum 3 lata. W Polsce to taki kraj gdzie najbardziej karalne są kradzieże
Kpina
4 tyg. temu
Moja była też powiedziała że nie stwarza zagrożenia dla dziecka
Ola
4 tyg. temu
To byli chrześcijanie w razie gdyby ktoś pytał
Mariusz S.
4 tyg. temu
"przykre wydarzenia", czy może raczej tragiczne?
horse
4 tyg. temu
Za takie numery powinno się skórę paskami ściągać , minimum 7 dni.
Olson
4 tyg. temu
W Polsce też takie przypadki się zdarzają.
Rafi
4 tyg. temu
Czy ta dziewczyna dostała drugą szansę? To z jakiego powodu tego mordercę wypuścili? 43 lata to i tak za mało
vito
4 tyg. temu
Tylko prawo pięści!
65432
4 tyg. temu
Dlatego lepiej nie być milionerem.
Smaza
4 tyg. temu
Kara śmierci musi wrócić, prawo unijne do zmiany natychmiast!
aaaa
4 tyg. temu
Straszna tragedia, gdyby nie ten jogging pewnie by żyła do dziś
Dariusz P.
4 tyg. temu
Czy na świecie istnieje prawo chroniące przestępcę a nie krzywdzonego?Tak to te prawa pseudo chrześcijańskie.