Anabel Segura była najstarszą córką przedsiębiorcy José Segury Najery i jego żony, Sigrid Foles. Rodzice Anabel poznali się w Niemczech, skąd pochodziła Sigrid, a José prowadził tam interesy. Później para przeniosła się do stolicy Hiszpanii, Madrytu, by wychowywać tam Anabel i jej młodszą siostrę Sandrę. Rodzina była zamożna i mieszkała w ekskluzywnej dzielnicy La Moraleja.
Po ukończeniu szkoły średniej Anabel rozpoczęła studia na prestiżowym uniwersytecie ICADE w Madrycie. Młoda kobieta miała przed sobą obiecującą przyszłość, ale wszystko zmieniło się 12 kwietnia 1993 roku. Tego dnia 22-letnia wówczas Anabel zdecydowała się na poranny jogging. Biegnącą kobietę wypatrzyło dwóch mężczyzn – Emilio Munoz i Candido Ortiz.
ZOBACZ: Oszukiwał pacjentów i kobiety. Historia Paolo Macchiariniego, bohatera dokumentu "Zły chirurg"
Uprowadzenie Anabel Segury
Wcześniej postanowili oni, że dokonają porwania. Wybrali tę luksusową dzielnicę, ponieważ liczyli na duży okup. Mężczyźni zagrozili Anabel nożem i wciągnęli ją do białej furgonetki. Ofiara próbowała się bronić, ale była bez szans w starciu z uzbrojonymi napastnikami. Całe zdarzenie zauważył świadek, który pracował w znajdującej się nieopodal szkole. Mężczyzna niestety nie był w stanie odczytać numerów rejestracyjnych pojazdu, ponieważ nie miał okularów. Natychmiast powiadomił jednak policję. W miejscu wskazanym przez świadka śledczy znaleźli walkmana i bluzę z kapturem, które należały do porwanej kobiety.
Anabel została tymczasem wywieziona do opuszczonej fabryki oddalonej o niecałe 70 kilometrów. Kobieta była tam przetrzymywana w trudnych warunkach. Anabel próbowała uciec, jednak bezskutecznie. Finalnie porywacze udusili 22-letnią studentkę, a jej ciało ukryli na terenie fabryki. Choć kobieta już nie żyła, Munoz i Ortiz chcieli wymusić okup od niczego nieświadomych bliskich.
Mężczyźni dzwonili do rodziny Anabel z żądaniem 150 milionów peset (około 900 tysięcy euro). Dwie próby przekazania tych pieniędzy zakończyły się jednak fiaskiem, gdyż sprawcy nie pojawili się w umówionym miejscu. W lipcu 1993 roku, czyli 3 miesiące po porwaniu, bliscy otrzymali nagranie, na którym Anabel zapewniała, że żyje. Kobieta prosiła też o powrót do domu. Okazało się natomiast, że na taśmie nie zarejestrowano głosu porwanej. Później ustalono, że to żona jednego z porywczy podszywała się pod Anabel.
Rozwiązanie zagadki kryminalnej
Przełom w sprawie nastąpił ponad dwa lata później, we wrześniu 1995 roku. Mieszkaniec prowincji Toledo rozpoznał wówczas głos Ortiza, gdy w telewizji puszczono nagrania, na których można było usłyszeć porywaczy. Informator przekazał policji, że był to głos hydraulika z jego miasta. Rzeczywiście Candido pracował wcześniej jako hydraulik.
Informacja ta doprowadziła policję do dwóch sprawców. Candido Ortiz i Emilio Munoz przyznali się do porwania i zamordowania Anabel. Wskazali także miejsce ukrycia jej ciała. Mężczyźni zostali aresztowani i oczekiwali na proces. Wyrok wydano dopiero w 1999 roku.
Skazanie porywaczy i ich dalsze losy
Obaj porywacze zostali skazani na 43 lata więzienia. Emilio Munoz został jednak zwolniony w 2013 roku po odsiedzeniu zaledwie 18 lat. Zabójca przyznał w jednym z wywiadów, że nie uważa, by stanowił zagrożenie dla społeczeństwa. Candido Ortizowi nie było natomiast dane wyjść na wolność. Mężczyzna zmarł w więzieniu na zawał serca cztery lata wcześniej.
Tragiczna historia Anabel Segury wstrząsnęła Hiszpanią i przez długie miesiące była komentowana w mediach. Po wyjaśnieniu sprawy i osądzeniu winnych zainteresowanie prasy i telewizji osłabło. Po ponad 30 latach o porwaniu Hiszpanki znowu zrobiło się głośno.
ZOBACZ: Zabójstwo z powodu telefonów komórkowych - historia Małgorzaty Rozumeckiej zwanej "Królową Zbrodni"
Powstanie serialu "900 dni bez Anabel"
Ta smutna sprawa doczekała się międzynarodowego rozgłosu dzięki miniserialowi produkcji Netflixa. 22 listopada 2024 roku na platformie streamingowej miała miejsce premiera serialu "900 dni bez Anabel". Tytuł dokumentu odnosi się do pełnego napięcia i niepewności okresu. Nie było bowiem pewne, czy porwana studentka nadal żyje. W miniserialu wykorzystano m.in. niepublikowane wcześniej materiały będące w posiadaniu śledczych.