Zaledwie kilka tygodni temu media na całym świecie rozpisywały się o głośnym serialu Netflixa z udziałem księcia Harry'ego i Meghan Markle. Wyznania, którymi Sussexowie podzielili się w produkcji, dość szybko odeszły jednak w zapomnienie. Światło dzienne ujrzały właśnie bowiem fragmenty biografii księcia Harry'ego o chwytliwym tytule "Spare". Choć premierę publikacji zaplanowano na 10 stycznia, w Hiszpanii jest ona dostępna już teraz. W związku z tym w sieci już pojawiły się pierwsze sensacyjne wyznania żyjącego "na emigracji" księcia.
Zobacz: Książę Harry twierdzi, że William ZAATAKOWAŁ GO FIZYCZNIE! Wcześniej miał obrażać Meghan Markle
Książę Harry przyłapany na spacerze z psem. Niedługo później media obiegły fragmenty jego biografii
Przypomnijmy, że w czwartek "The Guardian" opublikował fragment biografii księcia Harry'ego, w którym ten opowiedział o poważnej sprzeczce, do której doszło między nim a księciem Williamem. 38-latek stwierdził, że jego brat miał nazwać Meghan Markle "trudną, niegrzeczną i szorstką", a następnie chwycił go za kołnierz i powalił na ziemię. Harry miał wówczas wylądować na psiej misce, której fragmenty "wbiły mu się w ciało".
Niedługo przed tym, jak w mediach ukazały się pierwsze fragmenty książkowych wyznań księcia, paparazzi przyłapali go podczas przechadzki po Kalifornii. W środę Harry wybrał się na spacer w pobliżu plaży położonej niedaleko swojej willi w Montecito. Księciu podczas wycieczki towarzyszył pupilka, labrador o imieniu Pula.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Harry wspomina żarty Karola sugerujące, że nie jest jego PRAWDZIWYM OJCEM. Przypominamy, jak wyglądał kochanek Diany (FOTO)
Książę Harry spaceruje w deszczu z psem
Niestety tego dnia pogoda w Santa Barbara wyraźnie nie sprzyjała spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. I tak zamiast cieszyć się promieniami kalifornijskiego słońca, Harry i jego pupilka zmuszeni byli spacerować w środku ulewy, która nawiedziła wówczas okolice jego miejsca zamieszkania. Książę był jednak świetnie przygotowany na załamanie pogody. Posiadłość w Montecito opuścił bowiem ubrany w kurtkę przeciwdeszczową, uzbroił się także w parę kaloszy oraz czapkę.
Paparazzi udokumentowali, jak książę i jego psia towarzyszka przechadzają w ulewie nieopodal ustronnej kalifornijskiej plaży. Gdy Pula zażyła już nieco ruchu, Harry wrócił do zaparkowanego w pobliżu samochodu i zapakował psa do bagażnika wyłożonego wcześniej ręcznikiem. W czasie gdy pupilka księcia wskakiwała do wnętrza pojazdu, ten rozglądał się dookoła z poważnym wyrazem twarzy, sprawiając wrażenie nieco posępnego. Możliwe jednak, że humor popsuła mu deszczowa pogoda.
Przypomnijmy, że domniemana bójka z Williamem nie była jedynym sensacyjnym wyznaniem z biografii Harry'ego, które w ostatnich dniach przedostało się do mediów. Książę opowiedział również m.in. o kłótni Meghan Markle z Kate Middleton, pochwalił się, ile osób zabił podczas służby w Afganistanie, a nawet opisał utratę dziewictwa.
Zobaczcie, jak książę Harry spaceruje z psem w deszczu.
Jak myślicie, co będzie dalej?
Zobacz również: Harry ujawnia, że ZABIŁ 25 osób w Afganistanie: "Nie jest to liczba, która napawa mnie SATYSFAKCJĄ, ale też nie zawstydza"