W czwartek Andrzej Duda został oficjalnie zaprzysiężony na prezydenta Polski, rozpoczynając tym samym drugą kadencję urzędowania na tym stanowisku. Podczas uroczystej ceremonii w budynku Sejmu polityka wspierały ubrana cała na biało żona Agata Kornhauser-Duda oraz córka Kinga.
Polacy zdecydowali, kto ma być ich głową państwa. W wyborach wzięło udział ponad 20 milionów wyborców - to blisko rekordu. To wielkie wyzwanie, które przyjmuje z pokorą - mówił do zgromadzonych na wydarzeniu prezydent.
Podczas zaprzysiężenia Andrzeja Dudy nie obyło się bez kontrowersji. Wydarzenie zostało bowiem otwarcie zbojkotowane przez wielu posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy nie pojawili się na sali sejmowej. Nieobecni byli także byli prezydenci - Lech Wałęsa i Bronisław Komorowski. Największym echem w mediach bez wątpienia odbiły się jednak działania przedstawicieli Lewicy.
Zobacz również: Niereformowalny Andrzej Duda "trochę" zachęca do noszenia maseczek: "Nie każdy może, NIE KAŻDY LUBI"
Posłowie partii postanowili jasno zademonstrować swój sprzeciw wobec kontrowersyjnych wypowiedzi prezydenta w trakcie kampanii wyborczej i jednocześnie solidarność z przedstawicielami społeczności LGBT. Przypomnijmy, że niedługo przed wyborami Andrzej Duda poważnie naraził się wielu środowiskom, twierdząc, że "LGBT to nie ludzie, tylko ideologia", która jego zdaniem zagraża instytucji rodziny.
Chcąc podkreślić swoje niezadowolenie, przedstawiciele Lewicy pojawili się przed budynkiem na Wiejskiej uzbrojeni w tęczowe flagi. Na sali sejmowej członkowie klubu osłonili też twarze specjalnymi maseczkami, również z motywem tęczy.
Co ciekawe, posłanki Lewicy zdecydowały się zamanifestować poparcie dla mniejszości seksualnych w Polsce za pomocą swoich strojów. Każda z członkiń partii obecna na zaprzysiężeniu Dudy postawiła na stylizację w innym kolorze, tak, aby po zajęciu miejsc na sali sejmowej barwy ich kreacji tworzyły tęczę.
My, posłanki Lewicy, jesteśmy pod Sejmem. Będziemy na zaprzysiężeniu. Będziemy z tęczą i z przypomnieniem, że ludzie to ludzie. Równość to równość. Miłość to miłość. I jeszcze - że Polska jest dla wszystkich. Ktokolwiek byłby jej prezydentem - napisała na Twitterze Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pozując z partyjnymi koleżankami przed budynkiem Sejmu.
Przypominamy @AndrzejDuda, że walka o prawa człowieka nikogo nie obraża, a Prezydent RP powinien stać na straży dobra wszystkich obywatelek i obywateli - wtórowała jej Magda Biejat.
Warto dodać, że w swoim wystąpieniu podczas uroczystości Andrzej Duda podkreślił, że zamierza być prezydentem wszystkich Polaków.
Jestem otwarty na współpracę i do tej współpracy zachęcam: drzwi Pałacu Prezydenckiego były i zawsze będą otwarte dla różnych środowisk - zapewnił.
Zobaczcie, jak posłowie Lewicy zaprezentowali się na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy.
Zobacz również: Wybory prezydenckie 2020. Anielskie Agata i Kinga Duda wspierają Andrzeja na wieczorze wyborczym: "Wszyscy jesteśmy RÓWNI" (ZDJĘCIA)