Do sieci trafiło nagranie z bestialskiego znęcania się nad zwierzakiem domowym. Niezidentyfikowany mężczyzna rozzłoszczony na swojego kota wpadł na pomysł, aby ukarać go, przywiązując jego łapki kablem do suszarki. Cierpiące zwierzę wyło z bólu, co jeszcze bardziej rozwścieczyło "właściciela". Mężczyzna zaczął bić zwierzę po głowie.
Po całej sytuacji opublikował również nagranie, na którym widać, jak przerażone zwierzę trzęsie się ze strachu i bólu. Mężczyzna próbuje uspokoić skrajnie przerażonego kota, jednak ten przy każdej próbie dotknięcia reaguje nerwowo. Całą sytuację sadysta opisał na forum internetowym, dodając wstrząsający opis:
"Sku*wysyn mnie wku*wił to najpierw go zatłukłem, a potem wziąłem suszarkę i powiesiłem go na kablu za przednią i tylną łapkę. Wyje, jakbym go obdzierał ze skóry. No to dostaje po mordzie i za sekundę się zamyka".
Sprawę od razu nagłośnił Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt, który opublikował makabryczne nagranie oraz zdjęcia. Za informację dotyczące sprawcy wyznaczono nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych.
Kolejny raz liczymy na siłę internetu w zidentyfikowaniu sadysty, który w okrutny sposób znęca się nad swoim kotem. Ostatnim razem udowodniliście, że jesteśmy w stanie uratować zwierzęta od katów, dlatego również tym razem prosimy o Waszą pomoc! Za ujawnienie danych tego kata, chociażby anonimowo, wyznaczamy nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych - czytamy w poście.
Makabryczny post udostępniła również Maffashion, która przyłączyła się do poszukiwań oprawcy kota. Pod postem odezwało się również wiele innych gwiazd, między innymi Artur Szpilka, Karolina Pilarczyk, Dawid Malczyński, Agata Biernat oraz Maciej Borowicz, którzy nie przebierali w słowach.
Udostępniać, udostępniać i jeszcze raz udostępniać u siebie na story. Nieważne, jakie macie zasięgi. Trzeba takich zwyroli jak najszybciej zamykać - napisała Agata Biernat.
Ludzie to straszne ku*wy - napisał Artur Szpilka.
Redakcja Pudelka również przyłącza się do poszukiwań psychopaty, pod którego opieką nadal pozostaje bezbronne zwierzę. Ciężko wyobrazić sobie, na co jeszcze może być narażony kot, dlatego prosimy o pomoc w odnalezieniu przestępcy.
Jeśli rozpoznajecie zwierzaka ze zdjęcia lub głos "właściciela" koniecznie zareagujcie! Możecie napisać do nas pod adresem donosy@pudelek.pl lub skontaktować się bezpośrednio z Dolnośląskim Inspektoratem Ochrony Zwierząt - sekretariat@dolnoslaski-ioz.pl.
Będziemy wdzięczni za każdą pomoc!