Pod koniec marca na antenie TVN zadebiutowało całkowicie świeże show. W Power Couple bierze udział 7 celebryckich par, które zgodziły się na trzy tygodnie zamieszkać w jednej willi, podejmując przy tym szereg rozmaitych wyzwań. Wśród odważnych znaleźli się między innymi Paulina Łaba-Torres i Tomasz Torrres, Janusz Chabior z żoną czy Agata i Piotr Rubikowie.
Bez wątpienia najwięcej emocji wzbudza ostatni z duetów. Dyrygent i jego o 19 lat młodsza żona zdążyli już przybliżyć widzom to, jak wygląda ich relacja. Dowiedzieliśmy się więc między innymi, iż Piotrek nie ma w zwyczaju spotykać się z kolegami poza domem oraz nie jest pazerny na pieniądze.
Zobacz: "Power Couple": Agata Rubik zaskoczona wyznaniem Piotra! "Mój mąż NIE WYCHODZI na miasto z kumplami"
W najnowszym odcinku uczestnikom przyszło zadecydować, która para jest według nich tą najgorzej dobraną. Choć większość zgodnie stwierdziła, że pytanie jest "poniżej pasa", w ramach solidarności (przynajmniej oficjalnie) głosując na samych siebie, ostatecznie co najmniej pięć osób musiało wytypować Rubików, którzy to okazali się "zwycięzcami" niechlubnej konkurencji.
Mimo że początkowo zarówno Agata, jak i Piotr cieszyli się z werdyktu, twierdząc, że poczuli się "bardziej czyści", po chwili zmienili zdanie, oznajmiając, że "zabolała" ich decyzja kolegów i koleżanek z programu.
Zobaczcie reakcje ponoć najmniej zgranych Rubików.
