Tegoroczne lato związane jest z wyjątkowo silnymi falami upałów, przez które w Grecji wybuchły pożary. Żywioł zaatakował popularne turystyczne wyspy takie, jak Rodos, Kretę i Korfu. Ze względu na szybko rozprzestrzeniający się ogień w niektórych regionach zarządzono ewakuację. To fatalna wiadomość nie tylko dla wczasowiczów, ale przede wszystkim mieszkańców. O skali zagrożenia informowała m.in. Paulina Młynarska.
W 2022 roku Ewa Chodakowska wraz z mężem Lefterisem Kavoukisem kupili wymarzoną willę pod Atenami. Okazuje się, że niewiele brakowało, aby pożar spalił dom trenerki. Na szczęście straży pożarnej udało się już opanować żywioł w rejonie przez nią zamieszkiwanym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożar w Grecji omal nie strawił apartamentu Ewy Chodakowskiej
Niecały tydzień temu pożar był już blisko naszego domu. Nasi znajomi stracili dach nad głową. Wspieramy ich i inne rodziny, które dotknęła ta tragedia. Pożary latem w Grecji, niestety się zdarzają. W tym roku ich skala jest większa niż w poprzednich latach - poinformowała w rozmowie z "Plotkiem".
Chodakowska zaangażowała się w pomoc ofiarom pożarów w Grecji.
Udało się opanować pożar, zanim dotarł do nas. Ale żyjąc tak blisko tych, których ten dramat dotknął, nie ma miejsca na ulgę w sercu - podsumowała żona Lefterisa Kavoukisa.