Na początku marca 2021 roku Paulina Krupińska i Damian Michałowski zadebiutowali w roli prowadzących "Dzień Dobry TVN". Niektórzy widzowie nie byli jednak usatysfakcjonowani poziomem umiejętności dziennikarskich celebrytki. Jak się okazuje, Paulina często popełnia spore błędy na antenie śniadaniówki, czego nie zapominają wytknąć jej internauci. Była Miss Polonia podpadła widzom tym, że nie poświęca wystarczającej uwagi wypowiedziom specjalisty oraz rzadko udziela głosu śniadaniowemu partnerowi.
Zobacz: Internauci KRYTYKUJĄ Paulinę Krupińską w roli prowadzącej: "Daj spokój z tym gwiazdorzeniem"
Celebrytka nie pozostawiła krytycznych opinii bez komentarza i uspokaja niezadowolonych widzów, tłumacząc się wystarczającym doświadczeniem w poruszanych tematach. W rozmowie z Pudelkiem Paulina zdradziła kulisy przygotowania do odcinka porannego programu. Celebrytka wyznała, że z nowymi tematami zapoznaje się zaraz po zakończeniu programu. Przez cały dzień dostaje informacje, które pomagają się jej zapoznać z tematami, które musi przedstawić widzom następnego dnia. Zapracowana Paulina przyznała, że codziennie czyta książkę informacji śniadaniowych newsów.
Ten program daje mi możliwość wiecznej nauki. Jestem na studiach Dzień Dobry TVN. Do każdej rozmowy mamy po cztery strony A4. Przed każdym programem czytam książkę! Materiały czasem przychodzą około 21:00. W międzyczasie odbierasz dzieci z przedszkola, gotujesz. Jestem na bieżąco ze wszystkimi tematami, które są aktualne.
Dietetycy niszczą rady celebrytek, a Lidia Kopania swoją karierę