Czas zamknięcia w czterech ścianach i społecznej izolacji spowodowanej pandemią koronawirusa doskwiera wszystkim. Szczególnie trudne chwile przechodzą oczywiście celebryci.
Muszą bowiem znaleźć taki sposób na przyciągnięcie uwagi, który nie będzie obejmował wychodzenia z domu. Na szczęście mogą się pochwalić dużą kreatywnością i nie brakuje im pomysłów na zaznaczenie swojej obecności w mediach.
Wiele osób uskarża się na obecną sytuację, która mocno ograniczyła nam możliwość relaksu i oderwania myśli od pandemii. Uwięzieni w czterech ścianach ludzie narzekają z jednej strony na odcięcie od świata, a z drugiej na bombardowanie przez media sposobami na najkorzystniejsze wykorzystanie "wolnego" czasu.
Katarzyna Skrzynecka nie rozumie, jak w takiej sytuacji można się nudzić. Zdaniem celebrytki pandemia nie wiąże się wcale z mniejszą ilością obowiązków.
Gdy pojawiły się pierwsze informacje o kwarantannie, zamknięciu szkół i naszych miejsc pracy, miałam wrażenie, że dobrą stroną tej trudnej i smutnej sytuacji będzie dużo dodatkowego czasu. Na nadrobienie porządków, remanentów, domowych napraw i rzeczy, na które wciąż go brakowało... - zaczyna swój wywód Kasia.
Dalej opisuje, że rzeczywistość mocno rozminęła się z jej oczekiwaniami.
Po ponad 2 tygodniach z rodziną w domu, wciąż zastanawiamy się, o czym ludzie piszą: "Jak zabić nudę"? Kiedy mają czas tak się ze sobą nudzić? My nie mamy czasu się nudzić! I nie tracimy tego czasu również na "przesiadywanie" w social mediach. Przeciwnie! - oznajmia na mediach społecznościowych celebrytka.
Skrzynecka zdradziła też, co dokładnie zajmuje ją podczas kwarantanny.
Uczymy się online i z książek z dzieckiem, robimy lekcje wspólnie, pomagamy seniorom, porządkujemy RAZEM dom, setki fajnych i pożytecznych rzeczy... I nie wiadomo kiedy robi się północ... - wyjawia Kasia.
A Wy? Pracujecie podczas kwarantanny czy leniuchujecie i narzekacie na nudę?