Nicole Sochacki-Wójcicka od lat promuje się w sieci jako "Mama Ginekolog", publikując treści związane z ciążą i macierzyństwem. Instagramerka - wbrew temu, co sugeruje jej nick - nie ma specjalizacji z ginekologii i położnictwa, co wielokrotnie wytykali jej internauci.
Kobieta postanowiła w końcu zamknąć usta krytykantom i uzyskać dyplom. Niestety... oblała egzamin, o czym poinformowała z płaczem na Instastories.
Gdy już ochłonęła, stwierdziła, że właściwie i tak "papierek" nie jest jej do niczego potrzebny, bo "nie planuje otwierać przychodni na NFZ".
Zobacz: Mama Ginekolog tłumaczy się z NIEZDANEGO egzaminu: "NIE SĄ TO RZECZY POTRZEBNE w moim zawodzie"
Porażka Mamy NIE-Ginekolog odbiła się szerokim echem w sieci. Do sprawy odniosła się teraz prawdziwa ginekolog, która pisała ten sam egzamin co Mama Ginekolog i zdała. W rozmowie z WP Kobieta ekspertka przypomina, że posiadanie dyplomu jest ważne.
Trzeba mieć dyplom, żeby móc samodzielnie dyżurować i podpisać się jako specjalista ginekolog, położnik. (...) W ciąży mogą pojawić się różne powikłania i niektóre z nich powinien prowadzić tylko specjalista, a nie osoba, która jeszcze się szkoli - wyjaśnia.
Lekarka przyznaje, że egzamin jest trudny, ale przy odpowiednio sumiennym podejściu da się go zdać. Ona sama przygotowywała się prawie pół roku.
(...) Nie spotykałam się ze znajomymi, nie pomagałam przy kąpaniu dzieci, nie czytałam im bajek. Siedziałam i się uczyłam. Tutaj nie można powiedzieć "a może mi się uda". Trzeba przysiąść do książek i tyle - mówi.
Dyplomowana ginekolożka podaje w wątpliwość zapewnienia Mamy Ginekolog, że "zabrakło jej jednego punktu".
Nie mówiłabym w ten sposób, ponieważ to oznacza, że odpowiedziała nieprawidłowo na pięćdziesiąt pytań, a nie na jedno - tłumaczy na łamach WP Kobieta.
Na pocieszenie lekarka dodaje jednak, że "Nicole przekazuje ogólną wiedzę", a nie szczegółową i "na pewno robi to uczciwie i zgodnie z prawdą", a do egzaminu każdy może przystąpić dowolną liczbę razy.
Myślicie, że Mama Ginekolog "przysiądzie do książek" i spróbuje ponownie podejść do egzaminu?
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!