O ile Agnieszka Fitkau-Perepeczko nie ma w swoim emploi żadnych ról, które rzuciły krytyków i widzów na kolana, serialowej Simonie z M jak Miłość zawsze skutecznie udawało się ściągnąć na siebie uwagę mediów. Po śmierci Marka Perepeczki aktorka przeobraziła się w naczelną lwicę salonową i przez długie lata nie potrafiła sobie odmówić żadnego wyjścia na ściankę. Przy okazji wygadana bywalczyni salonów udzielała szczerych (i dość osobliwych) wywiadów, między innymi o swoim wysokim libido oraz o kolejnych romansach z 30-latkami.
O ile w ostatnich latach Agnieszka znacznie ograniczyła częstotliwość wychodzenia na imprezy, wdowa po Janosiku wciąż zachwyca energią i witalnością, jakiej mogłaby jej pozazdrościć niejedna młodsza osoba. Celebrytka, która od lat dzieli życie między Polskę a Australię, niezmiennie oddaje się swoim największym pasjom, czyli podróżom, jedzeniu w restauracjach i relaksowaniu się w gronie przyjaciół. Oprócz tego Agnieszka może pochwalić się wyjątkowo młodzieńczym wyglądem. Spytana niegdyś o sekret swojej witalności Fitkau-Perepeczko z dumą odpowiedziała:
Niestety, utarło się, że mężczyzna im starszy, tym lepszy, a kobieta, która przekroczyła 70. to stara raszpla. To okrutne i niesprawiedliwe! Dyskutujemy o tym na moim profilu i dochodzimy do wniosku, że trzeba czerpać radość z małych rzeczy. Mnie cieszy dobrze wysmażony stek, który mogę zjeść na moim tarasie z kieliszkiem wina, dobra książka.
Aktualnie Agnieszka zatrzymuje się u znajomych w Trójmieście, skąd dodaje kolejne zdjęcia, swoją aparycją budząc niekłamany podziw internautów. Pod najnowszą serię fotografii aktorka mogła liczyć na morze komplementów od licznych entuzjastów jej urody.
Pani jest jak wino! Kompletnie się nie starzeje; Agnieszko, wyglądasz obłędnie! Chciałabym tak wyglądać w twoim wieku; Piękna kobieta! Pozazdrościć urody i wigoru.
W przyszłym roku Agnieszka Fitkau-Perepeczko skończy 80 lat. Wygląda na tyle?