Pierwsza edycja "Prince Charming" właśnie dobiegła końca. Wtorkowego wieczoru fani gejowskiego formatu w końcu poznali tożsamość kandydata, któremu Jacek Jelonek dał szansę na poznanie go bliżej. Ostatecznie wybór padł na Oliwera Kubiaka, który od początku był jednym z faworytów do zwycięstwa.
Jak to zwykle bywa, miłość pięknie prezentuje się na ekranie, jednak codzienność bezlitośnie weryfikuje to, czy rodzące się przed kamerami uczucie faktycznie ma szansę przetrwać. Mieliśmy to okazję obserwować przy okazji wielu innych formatów, takich jak "40 kontra 20", "Hotel Paradise" czy "Ślub od pierwszego wejrzenia". Na szczęście okazuje się, że Jacek Jelonek trafił lepiej.
Po wtorkowym finale "Prince Charming" na kontach "księcia" i wybranego przez niego kandydata pojawił się wspólny post, w którym panowie ogłosili, że ich uczucie wciąż trwa w najlepsze. Jednocześnie Jacek i Oliwer wyrazili radość, że nie muszą się już dłużej ukrywać i mogą być "oficjalnie" razem.
W końcu możemy pochwalić się naszymi pierwszymi wspólnymi zdjęciami. Ostatnie 167 dni spędziliśmy schowani w domowym zaciszu, aby przypadkiem nie zdradzić nikomu finału naszej wspólnej przygody w "Prince Charming". Od dzisiaj, w końcu możemy wychodzić z domu razem, bez kaptura i ciemnych okularów, udając kuriera. Oficjalnie razem - cieszyli się razem.
Pod postem oczywiście pojawiło się już wiele gratulacji, w tym m.in. od Ewel0ny, Mariusza Kozaka z "Gogglebox" czy... Blanki Lipińskiej. Kontrowersyjna "pisarka" życzyła im oczywiście szczęścia i wielu upojnych chwil.
Trzymacie kciuki za ich uczucie?
W Pudelek Podcast wyznamy, za którą skończoną karierą najbardziej tęsknimy!