Pamiętacie jeszcze ojca Rihanny? Tego samego, o którym piosenkarka chciałaby jak najbardziej zapomnieć, po tym, jak mężczyzna podkopywał jej markę, kręcąc na boku szemrane interesy? Jak można się było spodziewać, mężczyzna nie mógł powstrzymać się od udzielenia komentarza po tym, jak gwiazda ogłosiła, że spodziewa się swojego pierwszego dziecka z ukochanym ASAP Rockym.
Zobacz: Rihanna jest W CIĄŻY!
Page Six skontaktowało się z mieszkającym na Barbadosie Ronaldem Fentym z pytaniem, jak zareagował na radosną nowinę.
Jestem szalenie podekscytowany. Tak bardzo, że aż skaczę z radości - zdradził przyszły dziadek. Rihanna zawsze mówiła, że chciałaby mieć dzieci. Kocha dzieci. Zawsze opiekowała się swoimi kuzynami, kiedy byli jeszcze dziećmi. Będzie dobrą mamą - zachwycał się.
Przypomnijmy tylko, że Ronald Fenty bez wiedzy córki zawierał nieprawomocne umowy w jej imieniu. Podpisał między innymi kontrakt na 15 występów piosenkarki, które miały odbyć się w Ameryce Południowej. Miał za nie zainkasować 15 milionów dolarów. Planował też ponoć budowę sieci hoteli, które Rihanna miałaby rzecz jasna promować. Problem polegał na tym, że gwiazda sama o niczym nie wiedziała.
Przypomnijmy: Rihanna pozwała ojca do sądu!
Ostatecznie Rihanna musiała pozwać swojego ojca na początku 2019 roku, jednak koniec końców wycofała pozew rok temu - na kilka tygodni, zanim sprawa trafiła na wokandę.
Myślicie, że przy rozpoczęciu nowego rozdziału w swoim życiu Rihanna zdoła poukładać swoje sprawy z problematycznym rodzicem?