W ostatnich tygodniach brytyjskie media regularnie donosiły o problemach ze zdrowiem królowej Elżbiety. 95-latka, która zawzięcie pełniła do tej pory królewskie obowiązki, na prośbę lekarzy musiała odwołać wystąpienia i wyjazdy. Można ją było za to zobaczyć odpoczywającą w wiejskiej posiadłości królewskiej w Sandringham.
Niedyspozycja królowej Elżbiety sprawiła, że część jej obowiązków spadła na barki innych członków i członkiń rodziny królewskiej. Było tak choćby w przypadku obchodów Dnia Pamięci, które po raz pierwszy od 22 odbyły się bez monarchini. Zamiast niej hołd brytyjskim żołnierzom oddali książę William i księżna Kate. To właśnie ona stanęła tego dnia na balkonie Biura Spraw Zagranicznych pomiędzy księżną Camillą a hrabiną Zofią, czyli w centralnej pozycji, która przypada zazwyczaj królowej.
Nic dziwnego, że rozgrzało to brytyjskie media. Jak donosi magazyn People, w ostatnim czasie księżna Kate w końcu mogła wyjść z cienia, tym bardziej, że już niedługo żona księcia Williama skończy 40 lat.
W końcu mogła się wykazać - cytuje informatora z rodziny królewskiej magazyn. W przededniu 40. urodzin księżna Kate rozkwita.
Medium przypomniało też o tegorocznym świątecznym koncercie kolędowym w Opactwie Westminsterskim, którego gospodynią po raz pierwszy była Kate:
Jej przemowa była piękna. Kate była też bardzo pewna siebie. Jeśli to nasza przyszła królowa, to jesteśmy w dobrych rękach - czytamy słowa jednej z osób współpracujących przy wydarzeniu.
Też macie takie zdanie?
ZOBACZ: Kate Middleton pod nieobecność królowej Elżbiety II oddaje hołd poległym żołnierzom (ZDJĘCIA)
W Pudelek Podcast wyznamy, za którą skończoną karierą najbardziej tęsknimy!