Za nami drugi odcinek obecnej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo", której zwycięzcą ogłoszono Kubę Szmajkowskiego. Młody wokalista wcielił się w Kendricka Lamara i wykonał jego hit "Humble", co wywołało wyjątkowo mieszane reakcje. W komentarzach zaroiło się od oskarżeń o rasizm, a produkcja zastosowała ich zdaniem "blackface", aby upodobnić wokalistę do słynnego rapera.
Produkcja "Twoja twarz brzmi znajomo" oskarżana o rasizm. Co na to Nick Sinckler?
Od występu Kuby Szmajkowskiego minęło już kilka dni, ale wymiana ciosów pod postami na profilach programu nadal trwa. Internauci pomstują na produkcję nie tylko ze względu na próby upodobnienia go do Kendricka, ale także o to, że pozwolono mu na scenie powiedzieć słowo "n****r", co za oceanem byłoby nie do pomyślenia. Fani nie ukrywają, że są tym oburzeni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz głos w sprawie postanowił zabrać Nick Sinckler, również uczestnik "Twoja twarz brzmi znajomo". Od ostatniego odcinka show internauci nagabywali go o komentarz w sprawie i w końcu się doczekali, jednak ten nie przyznał im racji, a postanowił ich doedukować. Jak twierdzi, ideą "blackface" było ośmieszenie osób czarnoskórych, co w tym przypadku absolutnie nie miało miejsca.
Nadszedł czas na edukację. Faktycznie określenie "blackface" było używane do wyśmiewania lub ośmieszania czarnych ludzi. W tym programie zajmujemy się wyglądem i wykonywaniem muzyki niektórych artystów, którzy wywarli wpływ na ten świat poprzez muzykę i sztukę, którą stworzyli. Nie czuję, aby ktoś z nas szydził czy wyśmiewał - wyjaśnia.
Co więcej, jego zdaniem występ Kuby był hołdem dla rapera, a krytyka jest w tym przypadku bezpodstawna.
Nie widzę, by się z nas śmiali. Widzę, jak celebrują wielkość, którą wnieśliśmy do świata. Jeśli nie widzisz różnicy między wyśmiewaniem/szydzeniem a oddawaniem hołdu wspaniałym czarnoskórym artystom, których muzyka wpłynęła na świat... To twój problem, nie mój - skwitował.
Patrząc na komentarze, które wciąż pojawiają się w sieci, niestety chyba nie wszystkich przekonał... A jakie jest Wasze zdanie?