Profesor Piotr Ż. miał przez co najmniej 10 lat molestować studentki. Był profesorem socjologii na Uniwersytecie Wrocławskim, jednak w wyniku śledztwa prokuratury został już zawieszony i wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Po dwóch latach śledztwa, przesłuchaniu 300 osób, w końcu postawiono mu zarzuty prokuratorskie. Dotyczą one m.in. gwałtu, usiłowania gwałtu, gróźb, stalkingu. W sumie usłyszał aż 29 zarzutów.
Cztery dotyczą gwałtów, kolejne cztery usiłowania dokonania gwałtu, dwa stalkingu, trzy dotyczą zmuszania do określonego zachowania (groźby rozpowszechnienia zdjęć w bieliźnie erotycznej), 16 zarzutów dotyczy uzależniania wykonania czynności służbowej od korzyści osobistej - powiedziała Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Profesor nie przyznał się winy i odmówił składania wyjaśnień.
Źródło: TVN24/x-news