Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Prokuratura zabiera głos ws. Dariusza Opozdy. Ujawniono, jaka może mu grozić kara

0
Podziel się:

Od pamiętnej afery w Busku z udziałem Dariusza Opozdy, jego bliskich i Antka Królikowskiego miną niebawem dwa tygodnie. Policja przekazała już sprawę w ręce prokuratury. Teraz okazuje się, jakie konsekwencje prawne mogą grozić ojcu Joanny Opozdy.

Prokuratura zabiera głos ws. Dariusza Opozdy. Ujawniono, jaka może mu grozić kara
Dariusz Opozda odpowie za rodzinną awanturę w Busku-Zdroju? (Facebook.com, AKPA)

Jeszcze kilkanaście dni temu tematem numer jeden w mediach była rodzinna awantura Opozdów w Busku-Zdroju. To wtedy ojciec Joanny Opozdy zabarykadował się w mieszkaniu i oddał strzały z broni czarnoprochowej, gdy jego bliscy wraz z Antkiem Królikowskim usiłowali dostać się na posesję. Aktor i bliscy jego żony twierdzą, że chcieli tylko odebrać rzeczy matki z domu, natomiast Dariusz Opozda zasłania się względami samoobrony. Opozda twierdzi ponadto, że mieszkania należy wyłącznie do niego, a w momencie incydentu nie znajdowały się żadne przedmioty należące do pani Małgorzaty.

Po wspomnianych wydarzeniach nikt nie został zatrzymany przez policję, a Dariusz OpozdaAntek Królikowski przenieśli rodzinny konflikt na łamy mediów. Aktor nazywał ojca swojej żony "niebezpiecznym" i groził mu konsekwencjami własnych czynów, a mężczyzna gęsto tłumaczył się w tabloidach. Matka mężczyzny z kolei straciła posadę w strukturach PiS przez szokujące słowa, które uwieczniono na nagraniach.

Zobacz także: Strzelanina i dramat w rodzinie Opozdy

Można śmiało uznać, że rodzinna awantura wciąż trwa. W tle toczyły się bowiem działania policji, która usiłowała wyjaśnić tę drażliwą dla obu stron kwestię. We wtorek media poinformowały, że sprawa została skierowana w ręce prokuratury.

"Super Express" donosi teraz o potencjalnych zarzutach, które może niebawem usłyszeć ojciec Opozdy. Informuje już o nich rzecznik prokuratury rejonowej w Busku.

Mamy zarejestrowaną sprawę. Prokurator, któremu sprawa została przydzielona, analizuje zgromadzony materiał dowodowy i będzie podejmował kolejne kroki - cytuje słowa Anety Wodeckiej-Kular.

Jak ustalono, postępowanie w sprawie toczy się z dwóch artykułów Kodeksu Karnego: art. 190 par. 1 i art. 160 par. 1, co oficjalnie przekazała tabloidowi rzeczniczka. Mowa w nich o groźbach karalnych i narażeniu życia bądź zdrowia ludzi. Pierwszy z nich brzmi następująco:

Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Drugi natomiast tak:

Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Dariusz Opozda w toku postępowania twierdził, że oddał jeden strzał ostrzegawczy w sufit. Sąd wydał postanowienie w sprawie w 2024 roku. Postępowanie umorzono ze względu na brak znamion czynu zabronionego

Dlaczego stacja TTV stała się wylęgarnią patocelebrytów o kryminalnej przeszłości?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(0)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar