W poniedziałek 15 lipca odbył się pogrzeb Juliana Dunina-Holeckiego, który zmarł w domu 9 lipca. W rozmowie z Pudelkiem smutną informację potwierdził rzecznik prasowy szpitala, w którym pracował syn dziennikarki. Śmierć 31-letniego lekarza wywołała spore poruszenie.
To wielka strata dla nas wszystkich. Pan doktor był szanowanym lekarzem, wspaniałym człowiekiem. Otrzymaliśmy informację od rodziny, że zmarł w domu. Zapewniliśmy, że jesteśmy w gotowości, by pomóc w razie potrzeby - powiedział Pudelkowi rzecznik.
Ostatnie pożegnanie syna Danuty Holeckiej odbyło się w kościele pod wezwaniem św. Kazimierza na warszawskim Mokotowie. Jak relacjonował "Fakt.pl", wśród żałobników pojawił się m.in. poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski i prezenterka telewizyjna Anna Popek, koleżanka z pracy byłej szefowej "Wiadomości". Aktualnie panie pracują razem w TV Republika.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje syn Danuty Holeckiej. Julian miał brata bliźniaka. Tak dziennikarka mówiła o nich w wywiadzie: "Fizycznie są podobni"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowadzący TV Republika nieoczekiwanie zwrócił się na wizji do Danuty Holeckiej
W trudnych chwilach dziennikarka może jednak liczyć na wsparcie koleżanek i kolegów z pracy. W dniu pogrzebu Juliana Dunina-Holeckiego stacja nie zapomniała o pogrążonej w żałobie Danucie. Podczas poniedziałkowego wydania serwisu informacyjnego "Dzisiaj" prowadzący TV Republika nagle zwrócił się do Danuty Holeckiej.
Proszę państwa, prawda jest taka, że niby robimy ten dziennik, ale myślami - podobnie jak państwo - jesteśmy z tobą Danusiu - powiedział Jacek Sobala na zakończenie programu.