Ostatnia niedziela była szczególnie ważna dla fanów sportu. Emocjonujące finałowe starcie między Novakiem Djokovicem a Carlosem Alcarazem na Wimbledonie i na dokładkę pojedynek kobiecej reprezentacji Polski w siatkówce z olimpijskimi mistrzyniami - Amerykankami. Ostatecznie Biało-Czerwone rozgromiły drużynę z USA, zapewniając sobie tym samym miejsce na podium w Lidze Narodów. Media podkreślają, że to pierwszy tak imponujący sukces Polek na arenie międzynarodowej od 2009 roku. Niemałą rolę w jego osiągnięciu odegrała osoba Magdaleny Stysiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wschodząca gwiazda siatkówki - Magdalena Stysiak
Magda urodziła się w 2000 roku w Turowie. Obecnie ma 22 lata. Spośród cech wyróżniających młodą siatkarkę z pewnością należy wymienić jej imponujący wzrost - 203 centymetry prawdziwego talentu. To jednak w rodzinie Stysiaków chleb powszedni. Starszy brat Magdy, Tomasz, również korzystał ze swych 206 centymetrów wzrostu, rozwijając karierę na boisku. Po operacji kręgosłupa pożegnał się jednak ze sportem i zapragnął zostać policjantem.
Wracając do naszej gwiazdy, Magda zadebiutowała w ekstraklasie, gdy miała zaledwie 16 lat. Nie minęło dużo czasu, nim dziewczyną zainteresowały się zagraniczne zespoły. Na chwilę obecną Stysiak gra dla Fenerbahce Stambuł. Jeszcze niedawno występowała natomiast w barwach włoskiej drużyny Vero Volley Monza.
Jak informuje Dziennik Toruński, częste podróże szczególnie sprzyjają rozwijaniu pasji Magdy, które w pewnym stopniu koncentrują się wokół kuchni. Sportowczyni jest ponoć wielką fanką risotto z owocami morza, choć swoje ukochane dania musi ograniczać tylko do wyjątkowych okazji. Trzeba w końcu dbać o mistrzowską dietę.
Siatkówka to też niejedyny sport, w którym realizuje się Stysiak. W wolnym czasie nasza brązowa medalistka szlifuje swoje umiejętności w tenisie oraz bilardzie. Gdy akurat nie ma ochoty na wylewanie z siebie siódmych potów, wtedy udaje się na spacer. Dziennik Toruński podkreślił przy okazji, że całkiem niedawno u Magdy rozwinęło się zainteresowanie literaturą. Na pierwszy ogień poszły biografie słynnych polskich siatkarek, w tym Małgorzaty Glinki.
Kosmopolityczny styl życia naturalnie wymaga biegłości w przynajmniej kilku językach. Na szczęście i tutaj Stysiak nie ma o co się martwić. Poza polskim włada także angielskim, włoskim oraz - co może nieco zaskoczyć - serbskim.