Tess Holliday jest jedną z najpopularniejszych, amerykańskich modelek plus size. Celebrytka brała udział w wielu kampaniach reklamowych, pojawiała się na okładkach magazynów i jest zapraszana na najważniejsze eventy w branży rozrywkowej. Duże kontrowersje wywołała jej kreacja na zeszłorocznej gali Grammy. Tess stwierdziła, że ludzie krytykują jej stylizację, bo "społeczeństwo nienawidzi grubych ludzi".
Ostatnio Holliday otwarcie opowiedziała też, że cierpi na zaburzenia odżywiana. Jak twierdzi, doprowadziły ją do nich hejterskie komentarze i presja, by wyglądać w określony sposób.
Leczę się na zaburzenia odżywiania i karmię swoje ciało regularnie po raz pierwszy w moim całym życiu - wyznała kilka miesięcy temu i podkreśliła, że nie życzy sobie, by ktokolwiek komentował jej wagę.
Paparazzi ostatnio "przyłapali" Tess na błogim wypadzie do Disneylandu. Modelka paradowała po parku rozrywki z uszami Myszki Miki i wyglądała na wyjątkowo zadowoloną. Na chwilę zatrzymała się też w kawiarence, w której delektowała się lodami, ciastkami i popcornem. Holliday miała na sobie siateczkowy top, sportowy stanik i krótkie spodenki, odsłaniające kolekcję jej tatuaży.
Podoba się wam styl Tess Holliday?