Serial "Ranczo" to zdecydowanie jedna z produkcji, którą widzowie wspominają do dziś, powtarzając kultowe teksty. Jedną z bardziej charakterystycznych bohaterek serialu była Wioletka, barmanka pracująca w okolicznej knajpie. Wesołą, niezbyt bystrą blondynkę grała Magdalena Waligórska-Lisiecka. To między innymi dzięki tej kreacji aktorskiej usłyszała o niej cała Polska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć wielu kojarzy ją właśnie jako Wioletkę z "Rancza", to Waligórska-Lisiecka zbudowała dość pokaźne aktorskie portfolio. Pojawiła się m.in. w takich produkcjach jak "Na Wspólnej", "Ojciec Mateusz", "Niania", "Na dobre i na złe", "Klan" czy "Komisarz Alex". Wielokrotnie grywała też na teatralnych deskach. Prywatnie jest żoną Mateusza Lisieckiego, z którym doczekała się dwójki dzieci: syna Piotra i córki Natalii.
Tak dziś wygląda Wioletka z "Rancza". Co słychać u Magdy Waligórskiej-Lisieckiej?
Magdalena nigdy nie zrezygnowała ze swojej największej pasji, czyli aktorstwa. W wolnym czasie daje fanom znać co u niej słychać za pośrednictwem instagramowego profilu, na którym publikuje zarówno zawodowe, jak i prywatne kadry. W komentarzach nie brak głosów, że aktorka wciąż zniewala urodą, podobnie jak za czasów roli w popularnym serialu.
Sama Waligórska-Lisiecka wspominała w wywiadach, że nie czuje się przytłoczona postacią Wioletki. Nie przeszkadza jej też, że wielu uważa to za jeden z najjaśniejszych punktów jej kariery, o czym mówiła w rozmowie z portalem Interii Świat Seriali. Dziś stawia jednak na nowe wyzwania:
Powracając do "Rancza", nie czuję się przytłoczona. Wręcz bardzo wdzięczna, że taka szansa pojawiła się w moim życiu. Zgadzam się, że dzięki tej roli zyskałam rozpoznawalność. Nigdy nie powiem, że żałuję albo jestem znudzona. Teraz moja ścieżka zawodowa skręciła mocno w stronę teatru. Ogólnie, poszłam w stronę aktorstwa dramatycznego.