Już 6 maja w Londynie odbędzie się uroczysta koronacja króla Karola III. Ceremonia będzie nie lada przedsięwzięciem logistycznym. Z powodu reorganizacji ruchu w mieście, organizatorzy odwołali wyczekiwany koncert samej Maryli Rodowicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Logistyka to jedno, a bezpieczeństwo drugie. Im bliżej do koronacji, tym policja ma więcej pracy. Szczególnie po tym, jak w pobliżu Pałacu Buckingham aresztowano mężczyznę z nożem i "podejrzaną paczką". Wcześniej miał mówić, że planuje zabić króla. Zatrzymany jest podejrzany o posiadanie broni ofensywnej.
Nożownik pod Pałacem Buckingham
Zatrzymany krążył wokół Pałacu Buckingham od kilku dni. Przed aresztowaniem wrzucił podejrzane naboje do strzelby na teren królewskiej posiadłości. Kiedy się to działo, król i królowa nie przebywali w pałacu. Wnuki Camilli dotarły do rezydencji kilka godzin wcześniej.
Tego samego wieczoru policja przeprowadziła kontrolowaną eksplozję. W tzw. międzyczasie ujawniono też zawartość torby, którą miał ze sobą aresztowany mężczyzna. Dziennikarze "The Sun" piszą o: dwóch paszportach, telefonie, portfelu, kluczach, kartach bankowych, etui na laptopa, zdjęciu dziecka i dużym brązowym liście.
ZOBACZ: Księżniczka Anna ocenia, jak Karol III spełni się w roli króla: "Wiecie, czego się spodziewać..."
Seria tych wydarzeń wywołała niepokój u Brytyjczyków. Polityk Tom Tugendhat zapewnił jednak, że nie ma powodów do obaw.
Policja jest, delikatnie mówiąc, wszędzie, a nasz wywiad i inne siły bezpieczeństwa są niezwykle świadome wyzwania, przed którym stoimy. To, co planowaliśmy od kilku miesięcy, jest jedną z najważniejszych operacji bezpieczeństwa, jakie zaplanował kraj - powiedział w wywiadzie dla Times Radio.
Na sobotniej koronacji zjawi się niemal cała rodzina królewska. Będzie też książę Harry choć, jak donoszą media, planuje wrócić do USA zaraz po ceremonii.