Maria Kiszczak od śmierci Czesława Kiszczaka na każdym kroku podkreśla, jak udane było ich małżeństwo i opowiada, jaki prywatnie był generał. Wdowa po Kiszczaku twierdzi także, że to jej mąż był prawdziwym bohaterem, który walczył z komunizmem.
Przypomnijmy: Kiszczakowa na pogrzebie męża: "Bóg ci zapłaci za wszystkie krzywdy, które NIEWDZIĘCZNY, NIEGODNY Polak ci czynił!"
Maria Kiszczak zdążyła opowiedzieć także o tym, jak wyglądał początek znajomości z Czesławem. Przed zawarciem ślubu partia wymagała, by Milicja Obywatelska dokładnie sprawdziła ewentualną kandydatkę na żonę Kiszczaka.
Dopiero po ślubie się o tym dowiedziałam i dopiero potem zobaczyłam opinię lokalnej milicji. Czy nie ma żadnych zastrzeżeń, do mnie. Opinia była bardzo dobra. Jak tylko mój mąż ją otrzymał, to od razu zaczęła się korespondencja, przyjazdy, no i bardzo szybko ślub - powiedziała.