21-letnia Julia Wieniawa nie zwalnia tempa. Mimo młodego wieku próbuje swoich sił w niemal każdej możliwej dla siebie dziedzinie. Gra w serialach, od czasu do czasu też w filmach, śpiewa, a nawet i tańczy. To jednak jeszcze nie wszystko, bowiem od teraz Wieniawa to także bizneswoman, która wystartowała z własną marką kosmetyczną. O planach podboju makijażowego imperium 21-latka informowała już pod koniec sierpnia, ale dopiero teraz poznaliśmy dokładną ofertę jej "tajemniczego" biznesu.
W poniedziałkowe popołudnie Wieniawa opublikowała na Instagramie wpis, w którym radośnie poinformowała grono swoich odbiorców, że jej autorska marka kosmetyczna wystartowała i zachęciła rzecz jasna wszystkich do zakupów. Przenosząc się na stronę internetową sklepu, dowiadujemy się, że w ofercie znajdziemy kredki do ust w cenie 69 złotych, tusz do rzęs za 89 złotych, a także kilka zestawów mieszczących się w przedziale cenowym od 149 do nawet 349 złotych.
"Sprytna" Julia z okazji wielkiego otwarcia przygotowała dla fanów również szczególną niespodziankę. Dobrodusznie poinformowała, że każda ze stu pierwszych osób, które dokonają zakupu, otrzyma... jej zdjęcie z podpisem.
Nie wiem, jak wy to robicie. Minęły trzy minuty. Serwery padły! Jestem tak podekscytowana i podjarana - cieszyła się na InstaStory.
Niekoniecznie aż tak zachwyceni byli fani Julii. Choć oczywiście pod ostatnim wpisem 21-latki nie brakuje komplementów i słów gratulacji od wiernych obserwatorów i znanych koleżanek, to znaleźli się jednak i tacy, którym nie spodobały się ceny wychwalanych przez Julię produktów.
Ceny z kosmosu, a miały być przystępne. Żenada.
Jak to są ceny na każdą kieszeń, tak jak to mówiłaś na relacji, to ja jestem Madonna.
Liczyłam, że to będą kosmetyki do twarzy, typu kremy itd., a ceny są strasznie wysokie. Pomadki mogę kupić za 10 zł, a nie za 80 - brzmią komentarze części niezadowolonych "fanów".
Na niektóre z nich Wieniawa osobiście postanowiła odpowiedzieć, tłumacząc, że wysoka cena to efekt "składów z najwyższej półki".
Mimo że kosmetyki są do makijażu, są też bogate w formuły pielęgnacyjne - przekonywała.
I jak, skusicie się na pomadkę by Wieniawa?