Już w ten weekend odbędzie się drugi ślub Jennifer Lopez i Bena Afflecka. Przypomnijmy, że gwiazdorska para powiedziała sobie "tak" w połowie lipca w kapliczce w Las Vegas w obecności jedynie dwójki pociech - córki Bena Seraphiny oraz dziecka JLo, Emme. Miesiąc po kameralnej ceremonii para postanowiła po raz kolejny stanąć na ślubnym kobiercu, tym razem w otoczeniu innych członków rodziny oraz przyjaciół. Według Page Six małżonkowie zaplanowali trzydniową fetę, na której nie zabraknie znanych gości. Na weselu liście gości państwa Jen i Bena znajdą się m.in. Casey Affleck, Matt Damon czy Jimmy Kimmel.
Huczne wesele Jennifer Lopez i Bena Afflecka rozpocznie w piątek, gdy wszyscy zaproszeni goście zgromadzą się na próbnej kolacji. Następnego dnia odbędzie się uroczysta ceremonia zaślubin, a weekendowe świętowanie zakończy się niedzielnym grillem oraz piknikiem. Małżonkowie zatrudnili ponoć wedding plannera gwiazd, który ma czuwać nad każdym szczegółem ich drugich zaślubin. Niestety okazuje się, że nawet specjalista od ekskluzywnych imprez nie był w stanie uchronić ich od przedślubnego dramatu.
Jeszcze zanim Lopez i Affleck rozpoczęli wielkie świętowanie, na terenie posiadłości aktora w stanie Georgia doszło do niespodziewanego incydentu wymagającego interwencji medyków. Jak podaje Daily Mail, kilka godzin przed rozpoczęciem próbnej kolacji przed domem Afflecka pojawiła się karetka pogotowia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Pierwszy mąż Jennifer Lopez nie wróży jej i Benowi Affleckowi miłości do grobowej deski: "Wyjdzie za mąż SIEDEM lub OSIEM RAZY"
Pierwotnie mówiło się, że przyjazd pogotowia do domu aktora związany był z urazem ramienia, którego doznało jedno z obecnych na miejscu dzieci. Tożsamość kontuzjowanego najmłodszego nie była znana - nie wiadomo było więc, czy nieszczęście przytrafiło się potomkowi Jennifer Lopez bądź Bena Afflecka. Według informatora przybyli w karetce medycy spędzili na terenie posiadłości aktora "mniej niż 20 minut", następnie pojazd wraz z "niezidentyfikowanym dzieckiem" odjechał w kierunku szpitala w Savannah. Tuż za pogotowiem podążały dwa samochody należące do ochrony.
Niedługo później media obiegły kolejne plotki na temat przedślubnego dramatu JLo i Bena Afflecka. Choć początkowo mówiło się o incydencie z udziałem dziecka, według najnowszych informacji "Daily Mail" medycznej interwencji wymagała matka aktora. Jak twierdzi informator serwisu, kobieta doznała upadku na terenie posiadłości syna, wskutek którego rozcięła nogę. Affleck miał znaleźć matkę i wezwać pogotowie. Obrażenia wymagały ponoć założenia kilku szwów, jednak incydent "nie był poważny".
Lopez i Affleck w piątek osobiście stawili się w szpitalu w Savannah. Fotoreporterom udało się przyłapać JLo maszerującą w pobliżu placówki, Afflecka przyłapano natomiast, gdy ten palił papierosa na zewnątrz.
Na ten moment nie wiadomo, jak przykry wypadek wpłynie na planowaną ceremonię weselną.