Epidemia koronawirusa sprawiła, że większość z nas może w tym roku zapomnieć o zagranicznych wakacjach. Choć rządy różnych krajów, w tym Polski, coraz bardziej luzują obostrzenia wprowadzone do walki z wirusem, wszystko wskazuje na to, że pandemia wcale nie skończy się w najbliższym czasie.
Przez koronawirusa szczególnie cierpią gospodarki tych krajów, które zarabiają najwięcej na turystach. Władze Włoch, Hiszpanii czy Francji już mówią, że odkucie się branży turystycznej zajmie lata, a jednocześnie nieśmiało zaczynają zachęcać podróżnych do ponownego uwzględniania ich atrakcji w swoich planach.
Wygląda jednak na to, że pomocne w powtórnym promowaniu turystyki w dotkniętych przez koronawirusa regionach będą celebryci. Stęsknione za luksusowymi kurortami i okazjami do uwieczniania swojego stylu życia na Instagramie, gwiazdy już planują pierwsze wyjazdy "po koronie".
Jako jedne z pierwszych na wizytę we Włoszech zdecydowały się Bella Hadid i Hailey Bieber. Modelki przyłapano ostatnio na tym, jak prywatnym samolotem przedostały się na Sardynię. Hadid i Bieber nie zapomniały jednak o środkach ostrożności: z samolotu wysiadły w maseczkach i rękawiczkach, a przed wejściem na pokład luksusowego jachtu, na którym się zatrzymały, zastosowały środek odkażający.
Okazuje się jednak, że pobyt Belli i Hailey na włoskiej wyspie, nie był związana wyłącznie z wypoczynkiem. Następnego dnia po przybyciu, do modelek dołączyła ekipa sesji zdjęciowej, którą zaplanowano na tle malowniczego wybrzeża.
Zobaczcie, jak Bella Hadid i Hailey Bieber ciężko pracują w słonecznej Italii. Myślicie, że ich wizyta ośmieli innych turystów?