Julia Dybowska wkroczyła do show-biznesu dzięki pokazywaniu na Instagramie swojego luksusowego życia u boku 30 lat starszego miliardera, Roberta Tchenguiza. I chociaż w mediach, także tych zagranicznych, pojawiają się plotki o kolejnych kryzysach w ich relacji, zdaje się, że nie mają one pokrycia w rzeczywistości. Ostatnio zakochani spędzili romantyczne chwile w Dubaju.
Kontrowersje wzbudza także wygląd Dybowskiej. Fani niepokoją się, że jest tak szczupła. Jedna z jej obserwatorek na Instagramie zasugerowała nawet, że podobnie jak ona kiedyś, zmaga się z anoreksją. Wówczas celebrytka zareagowała i zdradziła, że spożywa dziennie 2-3 tys. kalorii.
Jedząc codziennie minimum 2-3k kcal, daleko mi do anoreksji. Dziękuję za troskę - mogliśmy przeczytać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Dybowska w bikini. Fani zaniepokojeni jej sylwetką
Najnowsze zdjęcie z Grecji po raz kolejny mocno zaniepokoiło fanów Dybowskiej. Uwagę zwraca nie tylko jej sylwetka, ale i nieudany retusz nóg, przez który całość wygląda bardzo nienaturalnie.
Wyglądasz na ciężko chora; To nie wygląda naturalnie; Zgadzam się z większością i nie przemawia tutaj żadna zazdrość o to, że ktoś jeszcze szczupły. Do głosu dochodzi zdrowy rozsądek i obiektywne spojrzenie na sylwetkę. Nie zawsze mniej znaczy lepiej; To już nie jest ładne; Potrzebujesz pomocy - czytamy.
Czy faktycznie tym razem przesadziła?